Tak uznał Sąd Najwyższy w wyroku z 17 kwietnia 2018 r. (II UK 58/17).
Odwołujący się był zatrudniony na umowę o pracę do 31 grudnia 2014 r. Z tego tytułu był objęty ubezpieczeniem chorobowym. W trakcie trwania stosunku pracy rozpoczął prowadzenie działalności gospodarczej jako wspólnik spółki cywilnej. W kilka dni po ustaniu zatrudnienia stał się niezdolny do pracy. ZUS wydał jednak decyzje odmawiające prawa do zasiłku za okres niezdolności do pracy. Podnosił, że odwołujący się jest wspólnikiem spółki cywilnej, więc kontynuuje działalność zarobkową. Z tego powodu nie przysługiwało mu prawo do zasiłku. Odwołujący się wskazywał, że faktycznie nie prowadził działalności ze względu na stan zdrowia oraz brak czasu, a spółką zajmował się drugi wspólnik.
Czytaj także: Wspólnik spółki cywilnej - odpowiedzialność za nieopłacone składki ZUS
Sąd rejonowy oddalił odwołanie. Podzielił argumentację ZUS, że w związku z kontynuowaniem działalności zarobkowej stanowiącej tytuł do objęcia dobrowolnym ubezpieczeniem chorobowym, nie przysługuje mu prawo do zasiłku po zakończeniu ubezpieczenia pracowniczego. Zdaniem sądu potwierdzał to fakt, że spółka została zarejestrowana w CEiDG w listopadzie 2013 r. i nie została zawieszona ani zamknięta, a jednym z jej wspólników był odwołujący się. Odwołujący się wniósł apelację do sądu okręgowego, która została oddalona.
Odwołujący się złożył do Sądu Najwyższego skargę kasacyjną. Sąd Najwyższy oddalił ją w całości, podzielając jednak w części twierdzenia odwołującego się. Wskazał bowiem, że do powstania obowiązku ubezpieczenia społecznego konieczne jest faktyczne wykonywanie działalności gospodarczej i obowiązek ten zależy od osobistego prowadzenia działalności w spółce cywilnej. Dlatego ubezpieczeniu społecznemu nie podlega samo uczestnictwo w spółce, a wpis w ewidencji działalności gospodarczej nie przesądza o faktycznym prowadzeniu takiej działalności.