TK: ZUS nie może bezterminowo żądać zwrotu kwot nienależnie pobranych świadczeń

Brak terminu ograniczającego możliwość żądania przez ZUS zwrotu kwot nienależnie pobranych świadczeń stwarza ryzyko sytuacji, w której ubezpieczony dopiero po kilkunastu latach będzie skonfrontowany z wynikami urzędowej weryfikacji odległych w czasie zdarzeń prawnych – stwierdził Trybunał Konstytucyjny.

Aktualizacja: 06.07.2016 11:58 Publikacja: 06.07.2016 11:38

TK: ZUS nie może bezterminowo żądać zwrotu kwot nienależnie pobranych świadczeń

Foto: 123RF

Trybunał Konstytucyjny ogłosił dzisiaj wydany 5 lipca 2016 wyrok w sprawie zasad zwrotu nienależnie pobranego świadczenia rehabilitacyjnego (P 131/15) zainicjowanej pytaniem prawnym Sądu Rejonowego dla Warszawy-Żoliborza.

Sąd pytał o zgodność z konstytucją art. 17 ust. 1 w związku z art. 22 ustawy z 25 czerwca 1999 roku o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa w związku z art. 84 ust. 1 i art. 84 ust. 3 ustawy z 13 października 1998 roku o systemie ubezpieczeń społecznych.  Dopuszczają one wydanie przez ZUS decyzji nakazującej zwrot nienależnie pobranego świadczenia rehabilitacyjnego, bez względu na upływ czasu przekraczający 15 lat od daty wypłaty nienależnie pobranego świadczenia. Zdaniem warszawskiego sądu brak ram czasowych do żądania przez ZUS nienależnie pobranych świadczeń jest sprzeczny z konstytucją, bo godzi w stabilność i pewność obrotu prawnego, stwarzając stany, w których dochodzi do trwałej, niedającej się usunąć niepewności jednostki co do swoich praw i obowiązków. Regulacja jest też, zdaniem sądu pytającego, niezgodna z konstytucyjną zasadą równości, gdyż stawia w bardziej uprzywilejowanej pozycji ZUS w stosunku do ubezpieczonego. ZUS może bowiem bez ograniczeń czasowych domagać się od ubezpieczonego zwrotu nienależnie pobranych świadczeń z ubezpieczenia społecznego, podczas gdy prawo ubezpieczonego do zwrotu nienależnie opłaconych składek na to ubezpieczenie jest ograniczone czasowo.

Trybunał częściowo zgodził się z tym stanowiskiem.

- Art. 84 ust. 3 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych w zakresie, w jakim dopuszcza wydanie decyzji nakazującej zwrot nienależnie pobranego świadczenia rehabilitacyjnego, bez względu na upływ czasu od daty wypłaty tego świadczenia, jest niezgodny z art. 2 konstytucji oraz nie jest niezgodny z art. 32 ust. 1 konstytucji - orzekł TK. W pozostałym zakresie postanowił umorzyć postępowanie.

O niezgodności art. 84 ust. 3 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych (dalej: u.s.u.s.) z art. 2 konstytucji przesądziło niewłaściwe wyważenie przez ustawodawcę kolidujących ze sobą interesów ubezpieczonego, który pobrał nienależne świadczenie i organu rentowego – dysponenta publicznych środków. Uprawnienie przyznane ZUS w art. 84 ust. 3 u.s.u.s. Trybunał uznał za zbyt daleko idące, a w konsekwencji stwierdził, że przepis ten narusza zasadę stabilizacji sytuacji prawnej jednostki będącej jednym z przejawów jej bezpieczeństwa prawnego. Tym samym TK uznał za celowe wprowadzenie czasowego ograniczenia możliwości żądania przez ZUS zwrotu nienależnie pobranych świadczeń z ubezpieczenia społecznego.

Trybunał zwrócił przy tym uwagę, że zakwestionowane przez sąd pytający bezterminowe uprawnienie przysługuje wyspecjalizowanej państwowej jednostce organizacyjnej, od której należy oczekiwać, że powierzone jej zadania będzie wykonywała rzetelnie i w miarę możliwości – bez zbędnej zwłoki.

- Oczekiwanie to jest uzasadnione tym bardziej, że ZUS jest dysponentem publicznych środków zgromadzonych w Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz posiada konieczne instrumenty prawne, które pozwalają mu weryfikować m.in. kto jest (nadal) uprawniony do świadczeń z ubezpieczeń społecznych. Tymczasem art. 84 ust. 3 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, w jego aktualnym brzmieniu, usprawiedliwia lub, co gorsza, sprzyja opieszałości organu rentowego - stwierdził TK.

Co się zaś tyczy zasady równości wobec prawa, to zdaniem Trybunału, art. 84 ust. 3 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych w ogóle nie podlega ocenie w kontekście tej zasady. Nie ma bowiem istotnych powodów, by uznać, że ZUS i ubezpieczeni powinni być traktowani równo. Trybunał zwrócił uwagę, że art. 84 ust. 3 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych nie dotyczy terminów przedawnienia roszczeń o zapłatę i zwrot nadpłaconych składek, co mogłoby przemawiać za odniesieniem relacji między organem rentowym a ubezpieczonym do stosunku cywilnoprawnego opartego na zasadzie równości stron.

- Wyrazem nadrzędności ZUS wobec ubezpieczonych jest oparcie żądania zwrotu nienależnie pobranych świadczeń na decyzji administracyjnej wydawanej przez ZUS. Rozwiązanie będące przedmiotem rozpoznanego pytania prawnego stanowi element relacji władczej, charakterystycznej dla stosunku publicznoprawnego. Strony tego stosunku niejako z założenia nie mogą być równe, co wyłączyło art. 32 ust. 1 konstytucji jako wzorzec kontroli -wyjaśnił Trybunał.

Przewodniczącym pięcioosoobowego składu orzekającego w tej sprawie był  sędzia TK Piotr Tuleja.

Przewodniczącym składu orzekającego był sędzia TK Piotr Tuleja, sprawozdawcą była sędzia TK Małgorzata Pyziak-Szafnicka.

Trybunał Konstytucyjny ogłosił dzisiaj wydany 5 lipca 2016 wyrok w sprawie zasad zwrotu nienależnie pobranego świadczenia rehabilitacyjnego (P 131/15) zainicjowanej pytaniem prawnym Sądu Rejonowego dla Warszawy-Żoliborza.

Sąd pytał o zgodność z konstytucją art. 17 ust. 1 w związku z art. 22 ustawy z 25 czerwca 1999 roku o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa w związku z art. 84 ust. 1 i art. 84 ust. 3 ustawy z 13 października 1998 roku o systemie ubezpieczeń społecznych.  Dopuszczają one wydanie przez ZUS decyzji nakazującej zwrot nienależnie pobranego świadczenia rehabilitacyjnego, bez względu na upływ czasu przekraczający 15 lat od daty wypłaty nienależnie pobranego świadczenia. Zdaniem warszawskiego sądu brak ram czasowych do żądania przez ZUS nienależnie pobranych świadczeń jest sprzeczny z konstytucją, bo godzi w stabilność i pewność obrotu prawnego, stwarzając stany, w których dochodzi do trwałej, niedającej się usunąć niepewności jednostki co do swoich praw i obowiązków. Regulacja jest też, zdaniem sądu pytającego, niezgodna z konstytucyjną zasadą równości, gdyż stawia w bardziej uprzywilejowanej pozycji ZUS w stosunku do ubezpieczonego. ZUS może bowiem bez ograniczeń czasowych domagać się od ubezpieczonego zwrotu nienależnie pobranych świadczeń z ubezpieczenia społecznego, podczas gdy prawo ubezpieczonego do zwrotu nienależnie opłaconych składek na to ubezpieczenie jest ograniczone czasowo.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP