Hamburskie e-busy będą ładowane z ładowarek Ekoenergetyki

Zielonogórska Ekoenergetyka na podstawie umowy z 17 sierpnia dostarczy na jedną z zajezdni Verkehrsbetriebe Hamburg-Holstein GmbH infrastrukturę do ładowania autobusów elektrycznych o łącznej mocy 7,2 MW.

Aktualizacja: 29.08.2018 21:37 Publikacja: 29.08.2018 19:56

Ekoenergetyka oferuje ładowarki dużej mocy (na zdjęciu) oraz zajezdniowe, które przygotuje dla Hambu

Ekoenergetyka oferuje ładowarki dużej mocy (na zdjęciu) oraz zajezdniowe, które przygotuje dla Hamburga.

Foto: Ekoenergetyka

Ośmioletnia umowa przewiduje dostawę pierwszej stacji ładowania o mocy 1,2 MW w styczniu 2019 roku, następnych dwóch w połowie roku, zaś kolejnych w dalszych etapach realizacji projektu. Do końca 2019 roku VHH planuje uruchomić 48 punktów ładowania. Każda stacja będzie podzielona na cztery moduły o mocy 300 kW każdy, które przekażą energię nawet do 16 autobusów za pomocą punktów ładowania wallbox wyposażonych w złącza plug-in. Zarówno stacje jak i wallboxy są konstrukcji Ekoenergetyki.

Czytaj także: Polskie autobusy elektryczne Solaris będą jeździły po Berlinie

Ładowanie pojazdów będzie odbywało się za pomocą złącza Combo-2 zgodnego ze standardem CCS. Każdy wallbox wyposażony jest w dwie wtyczki tego typu. Infrastruktura dostarczona do VHH będzie wyposażona w inteligentny system zarządzania, który umożliwi ładowanie autobusów z regulowaną mocą.

Zwycięski zespół składa się z polskich i niemieckich reprezentantów Ekoenergetyki. Jest to największy projekt firmy na terenie Niemiec i drugi największy w historii firmy. Większą moc mają ładowarki przygotowywane dla Zielonej Góry, będą miały 10 MW mocy. Także zielonogórski projekt jest droższy od hamburskiego.

- Rośnie rynek w całej Europie, a klienci wymagają zmian, innowacyjnych produktów i optymalizacji kosztów oraz zużycia energii – opisuje rynek prezes Ekoenergetyki Bartosz Kubik. – W Europie jest dużo ofert i naszym ludziom udaje się zdobyć zlecenia, bo mamy dobry produkt – zapewnia.

Prezes stwierdza, że postęp w konstrukcji ładowarek jest tak szybki, że firma nie patentuje rozwiązań. – Rozwijamy laboratoria, nie bazę produkcyjną. Ona w Polsce jest, mamy komu zlecać podwykonawstwo, natomiast nikt za nas nie zaprojektuje tych urządzeń. Mamy sporo pracy z optymalizacją urządzeń i musimy rozwijać konkurencyjny produkt – wyjaśnia. Spółka zatrudnia już ponad sto osób i cały czas sięga po nowych. – Rekrutujemy nowych pracowników, zgłaszają się młodzi ludzie z doskonałymi kwalifikacjami, z wykształceniem zdobytym w USA lub Europie Zachodniej. Cieszy, że chcą pracować z nami w Zielonej Górze, która przecież nie może równać się do Warszawy lub Paryża – przyznaje prezes. – Bardzo dobre są dziewczyny. Tak kompetentne, że budzą respekt klientów – dodaje. Największą inwestycją Ekoenergetyki jest centrum badawcze. Na jednohektarowej działce wylewane są fundamenty obiektu o powierzchni 3 tys. m kw, w którym biura zajmą 1,2 tys. m kw, resztę laboratoria. Kompleks pochłonie w dwóch etapach 35 mln zł. Inwestycja otrzyma w pierwszej fazie 10 mln zł, w drugiej 4 mln zł dofinansowania, co stanowi 55 proc. wszystkich kosztów kwalifikowanych.

Ośmioletnia umowa przewiduje dostawę pierwszej stacji ładowania o mocy 1,2 MW w styczniu 2019 roku, następnych dwóch w połowie roku, zaś kolejnych w dalszych etapach realizacji projektu. Do końca 2019 roku VHH planuje uruchomić 48 punktów ładowania. Każda stacja będzie podzielona na cztery moduły o mocy 300 kW każdy, które przekażą energię nawet do 16 autobusów za pomocą punktów ładowania wallbox wyposażonych w złącza plug-in. Zarówno stacje jak i wallboxy są konstrukcji Ekoenergetyki.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Transport
Magdalena Jaworska-Maćkowiak, prezes PAŻP: Gotowi na lata, a nie tylko na lato
Transport
Chiny potajemnie remontują rosyjski statek przewożący broń z Korei Północnej
Transport
Cywilna produkcja ciągnie Boeinga w dół
Transport
PKP Cargo ma nowy tymczasowy zarząd
Transport
Prezes PKP Cargo stracił stanowisko. Jest decyzja rady nadzorczej