Austria zaskarży niemieckie myto na autostradach

Austria szuka sojuszników i szykuje się do zaskarżenia przed unijnym Trybunałem Sprawiedliwości niemieckich opłat za autostrady.

Aktualizacja: 07.06.2017 13:47 Publikacja: 07.06.2017 13:23

Austria zaskarży niemieckie myto na autostradach

Foto: Bloomberg

- Jesteśmy zdecydowani wnieść skargę - powiedział austriacki minister transportu Jörg Leichtfried w wywiadzie dla dziennika "Passauer Neue Presse".

Wiedeń wspierają przedstawiciele Czech, Luksemburga, Belgii i Holandii, którzy zostali zaproszeni na specjalne spotkanie z niemieckim ministrem transportu Alexandrem Dobrindtem. Wyjaśnienia niemieckiego ministra jednak nie rozwiały wątpliwości.

Zdaniem austriackiego ministra niemiecka ustawa o opłatach za autostrady dyskryminuje wszystkich poza Niemcami i jest sprzeczna z unijnym prawem. Leichtfried uważa, że jeśli KE pozwoli na dyskryminujące obcokrajowców myto na autostradach, to tym samym otworzy furtkę dla innych form dyskryminacji, jak na przykład wyższe opłaty za studia dla obcokrajowców.

- Nie wolno osłabiać zasady niedyskryminowania - podkreślił Jörg Leichtfried i przypomniał, że kiedy jego kraj wprowadził opłaty na autostradach dla kierowców aut osobowych, to nie zrobiła żadnych wyjątków. Opłaty dotyczą tak Austriaków jak i obcokrajowców. - Tak jest sprawiedliwie - podkreślił minister.

W styczniu tego roku Austriacy zorganizowali w Brukseli spotkanie 11 państw, które nie są zadowolone z niemieckiego myta na autostradach.

Tymczasem w maju tego roku Komisja Europejska wycofała skargę z Trybunału Sprawiedliwości wobec sposobu naliczania myta dla samochodów osobowych na niemieckich autostradach.

Komisja uzgodniła z Berlinem, że niemieccy kierowcy podobnie jak inni będą kupować winiety, ale dostaną pełną rekompensatę poniesionych kosztów poprzez obniżkę podatku drogowego. Ponadto opłata została uzależniona od emisji gazów spalinowych - im samochód bardziej ekologiczny, tym opłata niższa.

Roczna opłata za przejazd niemieckimi autostradami wyniesie maksymalnie 130 euro. Będą także opłaty dziesięciodniowe w cenie do 25 euro i dwumiesięczne do 50 euro. Opłaty miałyby zacząć obowiązywać od 2019 roku.

- Jesteśmy zdecydowani wnieść skargę - powiedział austriacki minister transportu Jörg Leichtfried w wywiadzie dla dziennika "Passauer Neue Presse".

Wiedeń wspierają przedstawiciele Czech, Luksemburga, Belgii i Holandii, którzy zostali zaproszeni na specjalne spotkanie z niemieckim ministrem transportu Alexandrem Dobrindtem. Wyjaśnienia niemieckiego ministra jednak nie rozwiały wątpliwości.

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Transport
Magdalena Jaworska-Maćkowiak, prezes PAŻP: Gotowi na lata, a nie tylko na lato
Transport
Chiny potajemnie remontują rosyjski statek przewożący broń z Korei Północnej
Transport
Cywilna produkcja ciągnie Boeinga w dół
Transport
PKP Cargo ma nowy tymczasowy zarząd
Transport
Prezes PKP Cargo stracił stanowisko. Jest decyzja rady nadzorczej