Dotychczas znaki informowały o pracy monterów (ang. linemen - domyślny rodzaj męski), teraz pojawią się na nich informacje o pracujących na wysokościach "ekipach montujących" (ang. line crew).
To efekt listu 7-letniej Carew wysłanej do Agencji. Dziewczynkę rozzłościł fakt, że na znakach, które zobaczyła w czasie wizyty u dziadków, użyto sformułowania sugerującego, że monterami mogą być tylko mężczyźni.
"Dlaczego znaki mówią o 'monterach' skoro osoby pracujące przy montażu linii wysokiego napięcia mogą być kobietami? Uważam, że ten znak jest zły i niesprawiedliwy. Czy się zgadzacie?" - napisała Carew w liście do Fergusa Gammiego, kierującego pracami Nowozelandzkiej Agencji Transportu (NZTA).