Radio podało w czwartek, że Sąd Okręgowy w Krakowie zakończył badanie akt spraw karnych w wadowickim sądzie.

Jak ustalono w ponad 80 sprawach występował sędzia-mąż i żona-prokurator albo sędzia i jako adwokat jego szwagier. To sytuacja, kiedy z mocy samego prawa sędzia podlega wyłączeniu. Powinien to zrobić zanim proces się rozpocznie, ale tak się nie działo. Sędzia wydawał wyroki i postanowienia. W efekcie 83 sprawy już się uprawomocniły.

- W większości już skierowano do sądów odwoławczych - okręgowego i apelacyjnego - wnioski o wznowienie tych postępowań - powiedziała Radiu Kraków sędzia Beata Górszczyk, rzecznik Sądu Okręgowego w Krakowie.

- W styczniu odbyło się kolegium sądu okręgowego, między innymi ws. tych zdarzeń w Wadowicach. 14 stycznia pan sędzia został przeniesiony do innego wydziału. Mamy też wystąpienie z 24 stycznia do zastępcy rzecznika dyscyplinarnego - poinformowała sędzia Górszczyk.

Czytaj także: Wadowice: żona prokurator oskarżała, mąż sędzia wydawał wyroki