"Polityka energetyczna Polski do 2040 r. wyznacza ramy transformacji energetycznej w naszym kraju. Opiera się na trzech filarach. Są to: sprawiedliwa transformacja, zeroemisyjny system energetyczny oraz dobra jakość powietrza. Niskoemisyjna transformacja energetyczna będzie sprzyjała zmianom modernizacyjnym całej polskiej gospodarki, gwarantując bezpieczeństwo energetyczne, dbając o sprawiedliwy podział kosztów i ochronę najbardziej wrażliwych grup społecznych" - poinformował w opublikowanym komunikacie rząd.

Najważniejszymi elementami polityki energetycznej Polski do 2040 roku stanowić będą: co najmniej 23 proc. udziału odnawialnych źródeł energii w końcowym zużyciu energii brutto, osiągnięcie mocy elektrowni wiatrowych na morzu ok. 5,9 GW w 2030 r. i do ok. 11 GW w 2040 r., uruchomienie w 2033 roku pierwszego bloku elektrowni jądrowej, redukcja emisji gazów cieplarnianych o ok 30 proc. do 2030 roku w stosunku do 1990 roku, redukowanie wykorzystania węgla w gospodarce i rozbudowa infrastruktury gazu ziemnego, ropy naftowej i paliw ciekłych.

Przedłożony dokument jest wkładem w realizację Porozumienia paryskiego. Uwzględnia także wyzwania związane z dostosowaniem gospodarki do m.in. unijnych uwarunkowań dotyczących celów klimatyczno-energetycznych na 2030 r., Europejskiego Zielonego Ładu czy planu odbudowy gospodarczej po pandemii COVID-19.

"W związku z komunikatem Centrum Informacyjnego Rządu informujemy, że ministrowie Solidarnej Polski nie poparli uchwały Rady Ministrów z dnia 2 lutego 2021 roku w sprawie „Polityki energetycznej Polski do 2040 r.”" - poinformowała Solidarna Polska po posiedzeniu Rady Ministrów.

Przeciw przyjęciu uchwały głosowali tylko Zbigniew Ziobro i Michał Wójcik.