Autosan nie nadąża za wojskiem

Wojsko unieważniło przetarg na dostawy 4 autobusów dla żołnierzy. Armia uznała, że pojazdy oferowane przez DAF są za drogie – podało jako pierwsze Radio FMF FM.

Aktualizacja: 29.08.2018 19:05 Publikacja: 29.08.2018 15:14

Autosan nie nadąża za wojskiem

Foto: Adobe Stock

Wojskowi szacowali wartość zamówienia na 3 mln zł, niemiecka firma oczekiwała 5,5 mln zł. To nie jedyny przypadek w ostatnich miesiącach gdy armia przerywa postępowanie w sprawie dostaw pojazdów do transportu żołnierzy.

Czytaj także: Autobusy Autosanu podwiozą wojskowych

Wcześniej, w lipcu tego roku MON unieważniło przetarg na 18 sztuk autobusów.

W obydwu postępowaniach nie wziął udziału należący do Polskiej Grupy Zbrojeniowej sanocki Autosan: spółka oceniła, że nie ma szans wywiązać się z zamówień, których termin realizacji wojsko wyznaczyło na koniec listopada tego roku.

A wydawało się, że zeszłoroczna, lipcowa głośna wpadka ze spóźnieniem oferty na autobusy dla wojska zmobilizowała do pracy odbudowywaną wciąż spółkę motoryzacyjną z Sanoka.

W zeszłym roku po kompromitującym spóźnieniu o 30 minut oferty na autobusy Autosan zapewniał, że przyspiesza aktywną działalność biznesową na rynku produktów wojskowych. W połowie września zeszłego roku spółka pozyskała m.in. zamówienie na 12 kabin, przeznaczonych do zabudowy polowych węzłów łączności cyfrowej. Dzięki współpracy z innymi podmiotami Polskiej Grupy Zbrojeniowej Autosan uczestniczy też m.in. w projekcie budowy kontenerów dla Wojsk Obrony Terytorialnej oraz tzw. Mobilnych Opakowań Broni. Sanacja pogrążonej w upadłości podkarpackiej autobusowej firmy zaczęła się na początku kwietnia 2016 r. To wtedy inwestorzy, konsorcjum zbrojeniowych spółek: warszawski, elektroniczny PIT – Radwar i artyleryjska Huta Stalowa Wola, członkowie PGZ dali sobie rok na wskrzeszenie Autosanu. Wykupienie od syndyka najstarszej w Polsce fabryki autobusów kosztowało PIT-Radwar i HSW 17,3 mln zł. Dodatkowo 7,8 mln zł właściciele nowej spółki Autosan S.A. wyłożyli na zakup hali produkcyjnej od firmy Zasada.

Zarząd sanockich zakładów zaczynał start w biznesie od porządkowania spraw formalnych, aktualizowania homologacji pojazdów i przede wszystkim kompletował załogę a także rekonstruował sieć dostawców kooperacyjnych ,tak aby można było z marszu uruchomić produkcję autobusów i mikrobusów – sztandarowego produktu Autosanu. W ostatnim roku spółka z powodzeniem dostarczała niewielkie partie autobusów m.in. elektrycznych, zamawianych przez samorządy do transportu publicznego.

Wojskowi szacowali wartość zamówienia na 3 mln zł, niemiecka firma oczekiwała 5,5 mln zł. To nie jedyny przypadek w ostatnich miesiącach gdy armia przerywa postępowanie w sprawie dostaw pojazdów do transportu żołnierzy.

Czytaj także: Autobusy Autosanu podwiozą wojskowych

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Koniec niemieckiego raju? Hiszpańskie wyspy mówią dość pijackim imprezom
Biznes
Biały Dom przyśpiesza pomoc dla Ukrainy. Nadciągają Patrioty, Bradley’e i Javelin’y
Biznes
Start zapisów do Poland Business Run
Biznes
Cybernetyczna wojna nęka firmy i instytucje
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Biznes
Kierunek zielone miasta. Inwestorzy szansą dla metropolii