Stanowisko Mularczyka jest podobne do stanowiska Kancelarii Prezydenta, która uznała działania SN za "bezskuteczne".

"Sąd może udzielić zabezpieczenia w postępowaniu pomiędzy stronami, a nie wobec ustawodawcy. SN wszedł w kompetencje władzy ustawodawczej.Sędziowie, którzy wydali orzeczenie powinni, jako pierwsi stanąć przed Izbą Dyscyplinarną" - napisał na Twitterze Mularczyk.

Poseł PiS z wykształcenia jest prawnikiem. Przez kilka lat praktykował jako adwokat.

Przepisy, o które SN pyta TSUE dotyczą przechodzenia sędziów w stan spoczynku. Na mocy nowej ustawy sędziowie, którzy ukończyli 65. rok życia automatycznie przechodzą w stan spoczynku - chyba, że zwrócą się do prezydenta z prośbą o umożliwienie im orzekania do 70. roku życia. Na mocy tych przepisów - według autorów ustawy - możliwe jest skrócenie kadencji I prezes SN Małgorzaty Gersdorf. Tymczasem część konstytucjonalistów uważa, że jest to naruszenie konstytucji, która gwarantuje I Prezesowi SN sześcioletnią kadencję.