Zapowiedź wprowadzenia jednego paneuropejskiego systemu dobrowolnego oszczędzania na starość padła z ust Valdisa Dombrovskisa, wiceszefa Komisji Europejskiej ds. euro i usług finansowych.
Nowy system ma być odpowiedzią na starzenie się obywateli Unii i pogarszający się stosunek pracujących do pobierających świadczenia, który obecnie wynosi 4 do 1, ale w 2060 będzie już znacznie gorszy i wyniesie 2 do 1.
Plan UE zakłada, że pieniądze na przyszłość będą mogły być inwestowanie w pięciu różnych strategiach z różnym poziomem ryzyka tych inwestycji.
Lokowaniem oszczędności mają zajmować się banki, ubezpieczyciele i inne instytucje finansowe, które nie będą musiały uzyskiwać pozwolenia na działanie od danego państwa, i rozpoczną działalność na podstawie jednego unijnego pozwolenia.
Z założenia system ma być tani. Ograniczone będą opłaty za przeniesienie środków z jednego funduszu do drugiego. Polityka inwestowania zebranych pieniędzy ma być przejrzysta, tak jak opłaty pobierane przez instytucje finansowe.