W najbliższych dniach na ręce premier Ewy Kopacz trafi apel emerytek z rocznika 1953 r., które czują się poszkodowane przez kolejne nowelizacje emerytalne.
Utracone przywileje
Kobiety urodzone w 1953 r. jako ostatnie mogły korzystać z możliwości przejścia na wcześniejszą emeryturę po ukończeniu 55 lat, jeśli udowodniły 30 lat stażu ubezpieczeniowego. Ale 1 stycznia 2013 r. straciły prawo do korzystnego przeliczenia emerytury wraz z przeniesieniem do nowego, kapitałowego systemu emerytalnego. Po zmianach ZUS podczas wyliczania emerytury kapitałowej miał obowiązek potrącić im z konta emerytalnego kwoty wypłaconych dotychczas świadczeń. Obniżało to więc wysokość emerytury z nowego systemu.
Sprawą zainteresował się rzecznik praw obywatelskich. Do ministra pracy interpelacje słali posłowie, a same emerytki złożyły nawet petycję w Senacie, pod którą podpisało się 700 osób. Pomimo pozytywnej opinii senackiego biura legislacyjnego petycja przepadła. W odpowiedzi na interpelacje poselskie Ministerstwo Pracy odpowiedziało zaś, że emeryci mieli czas na przygotowanie się do zmiany przepisów od 1 stycznia 2013 r.
– To nieprawda, nie miałyśmy możliwości złożyć wniosku o korzystne przeliczenie emerytury, bo żadna z nas nie miała jeszcze ukończonego powszechnego wieku emerytalnego – mówi jedna z emerytek, która podpisała się pod petycją. – Poza tym niekorzystna dla nas nowelizacja przepisów została dołączona do większego projektu, a w uzasadnieniu do niego nie było ani słowa na temat rzeczywistych skutków tych zmian. Nie miałyśmy więc żadnej szansy uniknąć skutków tej nowelizacji – wyjaśnia.
Trybunał rozstrzygnie
Emerytki powołują się na wniosek, który wpłynął do Trybunału Konstytucyjnego w 2013 r. Dotyczy on wątpliwości, czy należy stosować nowy przepis do emerytki urodzonej w 1952 r., która przed zmianą nie złożyła wniosku o korzystne przeliczenie, a zrobiła to dopiero po 1 stycznia 2013 r. Odpowiedź na to pytanie będzie miała ogromne znaczenie dla emerytek z rocznika 1953, które nie miały możliwości złożenia wniosku o przeliczenie przed zmianą przepisów.