Jak udokumentować wydatki na zakup kryptowalut

Wydatki na zakup kryptowaluty są podatkowym kosztem. Wystarczy je udokumentować zestawieniem transakcji – potwierdzają sądy.

Aktualizacja: 21.09.2018 08:46 Publikacja: 21.09.2018 08:17

Jak udokumentować wydatki na zakup kryptowalut

Foto: 123RF

Po stronie handlarzy wirtualną walutą stają sądy. Potwierdzają, że mogą dokumentować wydatki na jej nabycie zestawieniem otrzymanym z giełdy. To wystarczający dowód do rozliczenia podatkowych kosztów.

Czytaj także: Bitcoin - Handlujący na giełdzie kryptowalut mogą mieć duże problemy z rozliczeniem kosztów

Spójrzmy na sprawę, którą rozpatrywał Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach. Spór z fiskusem zaczął się od interpretacji, o którą wystąpił przedsiębiorca zajmujący się kupnem i sprzedażą kryptowalut, takich jak bitcoin, litecoin czy ethereum. Handel prowadzi za pośrednictwem giełd walut wirtualnych. Założył konta na kilku takich giełdach, zarówno w Polsce, jak i za granicą. Zgodnie z ich regulaminami składa zlecenia określające cenę zakupu lub sprzedaży kryptowaluty.

Transakcje w wirtualnym świecie

Przedsiębiorca podkreślił, że wszelkie operacje związane z wirtualnymi walutami polegają tylko i wyłącznie na dokonywaniu odpowiednich zapisów w systemach informatycznych. Nie są przy tym wydawane żadne dokumenty. Potwierdzeniem dokonanych transakcji jest tylko wygenerowane przez giełdę zestawienie. To jedyny dokument, który można otrzymać, przedsiębiorca nie dostanie np. faktury za zakupy (nie zna zresztą danych sprzedawców).

Czy na podstawie zestawienia transakcji można zaliczyć wydatki do podatkowych kosztów? Skarbówka uznała, że nie. Przyznała wprawdzie, że w działalności polegającej na obrocie kryptowalutą wydatek na jej nabycie jest kosztem uzyskania przychodów, podkreśliła jednak, że musi być właściwie udokumentowany. Katalog dokumentów księgowych określa rozporządzenie ministra finansów w sprawie prowadzenia podatkowej księgi przychodów i rozchodów. Nie ma tam zestawienia transakcji przeprowadzanych na giełdach kryptowaluty. Rozporządzenie nie wymienia takiego dokumentu wśród dowodów księgowych.

W związku z tym przedsiębiorca nie może zaliczyć wydatków do podatkowych kosztów. Nie są bowiem prawidłowo udokumentowane.

Sprawa trafiła do sądu, który nie zgodził się ze stanowiskiem fiskusa. Podkreślił, że o warunkach kwalifikowania wydatku do kosztów decyduje ustawa o PIT. Najważniejsze kryterium to związek wydatku z przychodami.

Ustawa o PIT nie mówi natomiast, że musi być dokumentowany wyłącznie dowodami wymienionymi w rozporządzeniu ministra finansów w sprawie prowadzenia podatkowej księgi przychodów i rozchodów.

Pamiętajmy o hierarchii źródeł prawa

Zdaniem sądu nie można uznać, że prawo do zaliczenia danego wydatku do kosztów uzyskania przychodów jest determinowane aktem normatywnym rangi rozporządzenia. Powodowałoby to naruszenie hierarchii źródeł prawa, o której mówi Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej. Wynika z niej, że podatki są ustalane w drodze ustawy (sygn. I SA/Gl 464/18).

Podobnie było w sprawie rozpatrywanej przez Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku. Skarbówka nie zgodziła się na rozliczenie w podatkowych kosztach wydatków dokumentowanych wyciągami z kont walutowych udostępnionych przez giełdy wirtualne oraz z rachunków bankowych przedsiębiorcy. Powód? Takie dowody nie są wymienione w rozporządzeniu ministra finansów w sprawie prowadzenia podatkowej księgi przychodów i rozchodów.

Przepisy dopuszczają każdy dowód

Co na to sąd? Podkreślił, że poniesienie wydatku może być udokumentowane każdym dowodem. Fakt nieudokumentowania wydatku w sposób przewidziany przez odrębne przepisy nie oznacza jeszcze, że nie można go zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów.

Jak czytamy w wyroku: „Skoro w niniejszej sprawie podatnik, na skutek braku obiektywnej możliwości dokumentowania zdarzeń gospodarczych w sposób przewidziany w przepisach rozporządzenia, w inny sposób rzetelnie udokumentuje poniesienie kosztów uzyskania przychodów, powinien mieć możliwość uwzględnienia tych wydatków w swym rozliczeniu podatkowym" (sygn. I SA/Bk 225/18).

Piotr Wołkowicz radca prawny, menedżer w ALTO

Przepisy mówią wyraźnie: podatkowym kosztem jest wydatek związany z przychodem. Jeśli przedsiębiorca kupuje wirtualną walutę po to, aby ją sprzedać, ten warunek jest spełniony. Owszem, wydatek trzeba udokumentować, ale formalności nie są najważniejsze. Przepisy rachunkowe nie mogą decydować o tym, co jest podatkowym kosztem. Szczególnie wtedy, gdy transakcje odbywają się w wirtualnym świecie i nie można udokumentować ich takimi klasycznymi dowodami księgowymi jak wystawiana przez sprzedawcę faktura. Skarbówka nie powinna nakładać na przedsiębiorców niemożliwych do wypełnienia obowiązków dokumentacyjnych. A rozporządzenie ministra finansów z 2003 r. powinno zostać dopasowane do realiów współczesnych transakcji.

Po stronie handlarzy wirtualną walutą stają sądy. Potwierdzają, że mogą dokumentować wydatki na jej nabycie zestawieniem otrzymanym z giełdy. To wystarczający dowód do rozliczenia podatkowych kosztów.

Czytaj także: Bitcoin - Handlujący na giełdzie kryptowalut mogą mieć duże problemy z rozliczeniem kosztów

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
Słynny artykuł o zniesławieniu ma zniknąć z kodeksu karnego
Prawo karne
Pierwszy raz pseudokibice w Polsce popełnili przestępstwo polityczne. W tle Rosjanie
Podatki
Kiedy ruszy KSeF? Ministerstwo Finansów podało odległy termin
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Podatki
Ministerstwo Finansów odkryło karty, będzie nowy podatek. Kto go zapłaci?
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO