Skarbówka nie widzi związku między świadczeniem usług informatycznych a zabezpieczaniem służbowego sprzętu podczas podróży przed np. kradzieżą. Jej zdaniem zakup narzędzi do samoobrony ma charakter osobisty, co wyklucza je z firmowych kosztów.
Taką odpowiedź otrzymał od skarbówki przedsiębiorca, który prowadzi jednoosobową działalność gospodarczą w postaci wdrażania systemów informatycznych u klientów. Wnioskodawca często podróżuje wynajętym samochodem, nocuje w hotelach i pozostawia auto w różnych lokalizacjach na terenie kraju. Tymczasem umowa najmu zobowiązuje go do zabezpieczenia pojazdu przed zniszczeniem i kradzieżą. W samochodzie przewozi też sprzęty niezbędne do wykonywania pracy, m.in. laptop i rzutnik.
Czytaj też: Samochód za gotówkę nie jest firmowym kosztem - interpretacja podatkowa
Podatnik chce poprawić swoje bezpieczeństwo, kupując narzędzia do samoobrony niewymagające zezwolenia na broń, takie jak gaz pieprzowy i pistolet hukowo-gazowy. Zapytał, czy może je zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów. Jego zdaniem tak, ponieważ zapewnia mu to poczucie bezpieczeństwa oraz chroni mienie przed kradzieżą. Utrata narzędzi pracy może zaś skutkować utratą przychodów.
Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej nie zgodził się z takim stanowiskiem. Jego zdaniem nie została spełniona definicja kosztów uzyskania przychodów zawarta w art. 22 ustawy o PIT.Zgodnie z tym przepisem do kosztów zalicza się wydatki poniesione w celu osiągnięcia przychodów lub zachowania albo zabezpieczenia ich źródła. Nie można też odliczyć tych zawartych w art. 23 ustawy o PIT, w tzw. katalogu negatywnym. O tym, co jest celowe i potrzebne w danym biznesie, decyduje przedsiębiorca, a nie organ podatkowy. To jednak na podatniku spoczywa obowiązek wykazania związku poniesionych kosztów z prowadzoną działalnością. Musi też udowodnić, że dana inwestycja będzie miała wpływ na wysokość przychodów lub zabezpieczy przed ich utratą.
