Antynoble 2015: nauka niepokorna

Nieustraszeni badacze skutków użądleń pszczół w najwrażliwsze części ciała oraz tempa oddawania moczu przez zwierzęta zostali laureatami tegorocznych Antynobli — nagród Ig Nobel.

Publikacja: 18.09.2015 12:52

Kura z przyprawionym do kupra sztucznym ogonem chodzi jak dinozaur - przekonywali naukowcy

Kura z przyprawionym do kupra sztucznym ogonem chodzi jak dinozaur - przekonywali naukowcy

Foto: youtube

Wyróżnienia przyznawane na Uniwersytecie Harvarda przez „Annals of Improbable Research" pomyślane zostały początkowo jako sposób wykpienia bezsensownych prac naukowych. Nagrody — w wielu kategoriach — otrzymują badacze, których prace zmuszają „najpierw do śmiechu, a później do myślenia". Choć są z założenia humorystyczne, co najmniej kilka z nich znalazło praktyczne zastosowanie. Sami naukowcy również poczytują sobie za punkt honoru stawienie się na uroczystości i odebranie wyróżnienia.

W tym roku największe zainteresowanie wzbudziły badania z zakresu fizjologii i entomologii. Nagrody w tych dziedzinach otrzymali Justin Schmidt ze Southwest Biological Institute oraz Michael Smith z Uniwrsytetu Cornella. Ci dzielni Amerykanie, niezależnie od siebie pracowali nad problemem bólu związanego z użądleniami owadów. Pierwszy stworzył Indeks Bólu Użądlenia Schmidta. Drugi eksperymentował na własnym ciele — pszczoły użądliły go w 25 miejsc, a on pracowicie zapisywał pozom bólu. I tak: najmniej bolesne okazało się użądlenie w głowę, środkowy palec stopy oraz w ramię. Najbardziej — w nos, górną wargę oraz w penisa. Jak widać nagroda jak najbardziej zasłużona.

Niemniejszym poświęceniem wykazali się fizycy z zespołu Patricii Yang z Georgia Institute of Technology, których zainteresowało tempo opróżniania pęcherza moczowego różnych zwierząt. W największym skrócie — niezależnie od wielkości wszystkie zwierzęta o masie ciała powyżej 3 kg oddają mocz w 21 sekund. Plus minus 13 sekund.

Aby dojść do tej wartości naukowcy zastosowali wyrafinowane kamery do zdjęć poklatkowych oraz komputery do modelowania dynamiki płynów. Obserwowano i filmowano sikające szczury, kozy, krowy i słonie. Badacze odnotowali, że szczury załatwiają potrzebę w ułamku sekundy, podczas gdy na przykład taki słoń wymaga odrobinę więcej czasu. Zespół opublikował wyniki tych badań przed rokiem w jednym z najpoważniejszych pism naukowych „PNAS". Na ceremonii stawili się wszyscy. — Nie mamy odpowiedniego modelu zwierzęcego do badań systemu moczowego — tłumaczyła swoje zainteresowania dr Yang. — Wiele możemy się jeszcze nauczyć od natury.

W tym roku postanowiono przyznać aż dwie nagrody w dziedzinie medycyny i nauk pokrewnych. Hajime Kimata (Japonia) i Jaroslawa Durdiakova (Uniwersytet Komeńskiego w Bratysławie) zostali docenieni za przeprowadzenie eksperymentów dotyczących biomedycznych efektów głębokich pocałunków oraz innych czynności intymnych. W dziedzinie diagnostyki medycznej wyróżnienie otrzymał zaś zespół ze Stoke Mandeville Hospital w Wielkiej Brytanii za metodę wykrywania ostrego zapalenia wyrostka robaczkowego przy pomocy oceny poziomu bólu chorego podczas przejeżdżania karetki przez progi zwalniające. Ta metoda, jak podkreśla jedna z nagrodzonych — dr Helen Ashdown, wzięła się z żartów lekarzy. Ale postanowiono to zbadać. Przeprowadzono analizę ze wszelkimi rygorami naukowymi. Na 101 pacjentów wiezionych karetką 33 pacjentów spośród 34 z zapaleniem wyrostka sygnalizowało ostry ból. — To test o świetnej czułości — mówiła niezrażona dr Ashdown. Wyniki zespół opublikował w znanym z rzetelności „British Medical Journal".

Interesujący jest tegoroczny antynobel matematyczny — choć właściwie powinien być ze studiów historycznych. Elisabeth Oberzaucher i Karm Grammer z Uniwersytetu Wiedeńskiego w pocie czoła sprawdzali, czy możliwe jest, aby żyjący 300 lat temu sułtan Maroka Abu an-Nasir Mulaj Ismail ibn asz-Szarif w latach 1697-1727 mógł spłodzić 888 dzieci. Równie intrygujący jest cel badań Bruno Grossiego z Uniwrsytetu Chile, który obserwował kurczaki kroczące z przyprawionym sztucznym ogonem. Po co? To jedyny sposób, aby odtworzyć sposób poruszania się tyranozaura — przekonywał badacz.

Nagroda ekonomiczna przypadła policji z Bangkoku, która wprowadziła zachęty dla funkcjonariuszy. Dostają oni dodatkowe wynagrodzenie za łapówki, których nie przyjęli.

Inne wyróżnienia obejmują analizy chemiczne substancji, która może „odgotować" ugotowane jajko (Callum Ormonde, University of Western Australia), badania nad wpływem klęsk żywiołowych obserwowanych w dzieciństwie na efektywność biznesową liderów (nagroda z zarządzania dla Gennaro Bernile z Singapuru) oraz — w dziedzinie literatury (Mark Dingemanse z Instytutu Psycholingwistyki Maxa Plancka) — za odkrycie, że w każdym języku świata występuje ekwiwalent „hę? "

Wyróżnienia przyznawane na Uniwersytecie Harvarda przez „Annals of Improbable Research" pomyślane zostały początkowo jako sposób wykpienia bezsensownych prac naukowych. Nagrody — w wielu kategoriach — otrzymują badacze, których prace zmuszają „najpierw do śmiechu, a później do myślenia". Choć są z założenia humorystyczne, co najmniej kilka z nich znalazło praktyczne zastosowanie. Sami naukowcy również poczytują sobie za punkt honoru stawienie się na uroczystości i odebranie wyróżnienia.

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nauka
Człowiek poznał kolejną tajemnicę orangutana. Naczelny potrafi się leczyć
Nauka
Czy mała syrenka musi być biała?
Nauka
Nie tylko niesporczaki mają moc
Nauka
Kto przetrwa wojnę atomową? Mocarstwa budują swoje "Arki Noego"
Nauka
Czy wojna nuklearna zniszczy cała cywilizację?
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił