Aż 86 proc. międzynarodowych koncernów ankietowanych przez Imaginatik i MassChallenge wskazuje innowacyjność jako kluczowe wyzwanie dla przyszłości organizacji. Jednocześnie 80 proc. dużych firm szans na jej rozwój upatruje w startupach – wynika z badań Unilever Foundry.
Niemal dla co czwartej z tych korporacji taka współpraca ma znaczenie krytyczne. Jednak szans w kooperacji upatrują nie tylko duże organizacje. Same startupy również bardzo liczą na podobną współpracę. Z analiz wynika, że dwie trzecie młodych, innowacyjnych firm widzi w korporacji strategicznego partnera.
Problemem silosy i brak tolerancji na błędy
– Korporacje są skazane na współpracę ze startupami – mówi wprost dr Jerzy Kalinowski, doradca zarządu KPMG w Polsce.
Jego zdaniem wynika to głównie z możliwości pozyskania w ten sposób innowacji, które trudno jest kreować wewnątrz korporacji. Potwierdzają to badania. Raport „The State of Innovation" wskazuje, że aż 88 proc. startupów i 85 proc. przedsiębiorstw, które już ze sobą współpracują, jest przekonanych, iż owa kooperacja pozwoli im tworzyć nowe rozwiązania i uczyć się od siebie wzajemnie. 81 proc. ankietowanych firm uważa zaś, że takie partnerstwo podnosi efektywność.
W praktyce różnie z tym jednak bywa. 68 proc. ze stu największych korporacji z listy „Forbes 500" współpracuje ze startupami czy to poprzez inkubatory, akceleratory, czy też bezpośrednio w nie inwestując. Wnioski z raportu „Big & Small – studium głównych różnic między korporacjami a startupami" wskazują, iż połowa tych firm nie odnotowała w ostatnich latach zwiększenia produktywności. A to efekt tego, że wzajemne relacje między gigantem a dopiero stawiającą pierwsze kroki w biznesie firmą są wyjątkowo trudne.