Produkcja części rozpędza motoryzację

Przez pięć lat produkcja całego sektora motoryzacyjnego zwiększyła się o 44 proc.

Publikacja: 29.11.2018 19:50

Produkcja części rozpędza motoryzację

Foto: Bloomberg

Wartość produkcji sprzedanej branży motoryzacyjnej sięgnęła w 2017 r. nienotowanego dotąd poziomu 148,4 mld zł. W porównaniu z rokiem 2016 to wzrost o 7,8 proc.

Dynamiczny wzrost

Przez pięć lat produkcja branży zwiększyła się o 44 proc. Do tego wyniku przyczynili się zwłaszcza producenci części i komponentów: w ub.r. dynamika wzrostu produkcji tego sektora przekroczyła 10 proc., a jej wartość doszła do rekordowych 84,3 mld zł. – W okresie 2012–2017 sprzedaż producentów części i akcesoriów wzrosła o ponad połowę – podaje branżowa firma analityczna AutomotiveSuppliers.pl.

W 2017 r. udział przychodów tej części branży wzrósł do 58,1 proc. z 57 proc. w końcu 2016 r. Zarazem zmalał udział producentów pojazdów – do poziomu 38,7 proc.

Ocenia się, że szybszy wzrost produkcji sprzedanej dostawców części i akcesoriów niż producentów pojazdów będzie się utrzymywał, co przekłada się na coraz większy udział tej grupy w sprzedaży przemysłu motoryzacyjnego w Polsce. Cała branża motoryzacyjna stanowi ok. 8 proc. PKB – jest drugą pod względem produkcji zaraz po przemyśle spożywczym i odpowiada za ok. 13 proc. eksportu Polski.

Dla tego ostatniego ub.r. okazał się w branży motoryzacyjnej rekordowym. Jego wartość sięgnęła 25,2 mld euro wobec 23 mld euro rok wcześniej. Tu także główną rolę odegrały części i komponenty. W 2017 r. dostawy dla zagranicznych fabryk aut przekroczyły 11,2 mld euro. To o przeszło 1/10 więcej niż rok wcześniej.

Polską specjalizacją stały się m.in. silniki. W połowie 2018 r. produkcję nowej generacji jednostek benzynowych rozpoczęła w Bielsku-Białej fabryka FCA Powertrain. W budowie jest fabryka silników Daimlera w Jaworze, a w Tychach jednostki napędowe dla pojazdów koncernu PSA będzie produkować fabryka należąca wcześniej do General Motors.

W wytwarzanie silników w Polsce inwestuje też Toyota: w Jelczu-Laskowicach planowana jest produkcja nowoczesnych jednostek benzynowych o poj. 2 l i 1,5-l silników stosowanych m.in. w napędach hybrydowych. Pierwsze zaczną zjeżdżać z linii we wrześniu 2019 r., a drugie – niespełna rok później.

Auta na huśtawce

Spadkowy trend widoczny jest natomiast w produkcji samochodów osobowych. Już w 2017 r. ta grupa odnotowała w eksporcie zmniejszenie przychodów o 3,8 proc. w porównaniu z 2016 r. To efekt słabnącej dynamiki sprzedaży aut w całej UE. Ten rok może przynieść głębsze spadki m.in. za sprawą malejącej produkcji w gliwickiej fabryce Opla. W 2017 r. wyprodukowała nieco ponad 165 tys. aut – o 18 proc. mniej niż w 2016 r.

Zwyżki notuje tymczasem sprzedaż samochodów osobowych. Już między styczniem a końcem lipca 2018 r. liczba nowych rejestracji wzrosła rok do roku o 12,5 proc. i sięgnęła 319,5 tys. aut. W sierpniu popyt na samochody osobowe i dostawcze okazał się o przeszło połowę wyższy niż przed rokiem.

Zarazem wysoka dynamika sprzedaży wciąż plasuje Polskę w gronie liderów wzrostu w całej Unii Europejskiej, zwłaszcza wśród dużych rynków. Co prawda we wrześniu liczba rejestracji zmalała, ale było to spowodowane zmianami zasad homologacyjnych. Ocenia się jednak, że cały 2018 r. będzie pod względem sprzedaży lepszy niż poprzedni.

Umacniającym się trendem jest konsolidacja sprzedaży.

Mimo wzrostu rejestracji nowych aut liczba firm dilerskich maleje. Według Związku Dealerów Samochodów, gdy w końcu lat 90. w rękach 50 największych firm dilerskich było 34 proc. rynku, to pięć lat temu – ponad 40 proc. A w 2017 r. wskaźnik konsolidacji przekroczył po raz pierwszy 50 proc.

Według branżowego miesięcznika „Dealer", wydawanego przez firmę DCG Dealer Consulting, jeszcze w 2004 r. liczba firm dilerskich sięgała tysiąca, dziesięć lat później zmalała do niespełna 830. Natomiast na koniec 2017 r. skurczyła się w porównaniu z poprzednim rokiem o 6 proc., do 672. Łączna liczba funkcjonujących salonów na koniec 2017 r. wyniosła 1337.

Największym dilerem jest Grupa Krotoski-Cichy. Oferuje auta czterech marek: Volkswagen, Audi, Skoda i Seat, ma salony w 16 miastach. Na drugim miejscu jest Grupa PGD-IP, na trzecim – Plichta Dealer Park.

Pod względem sprzedaży marek niekwestionowanym liderem rynku pozostaje Skoda. W 2017 r. sprzedała 61,8 tys. aut, o 18,1 proc. więcej niż rok wcześniej. Na drugim miejscu jest Toyota (50,7 tys. aut, +24 proc.), a trzeci był Volkswagen (48,6 tys. aut, +13,5 proc.).

Wartość produkcji sprzedanej branży motoryzacyjnej sięgnęła w 2017 r. nienotowanego dotąd poziomu 148,4 mld zł. W porównaniu z rokiem 2016 to wzrost o 7,8 proc.

Dynamiczny wzrost

Pozostało 96% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Ekonomia
Witold M. Orłowski: Słodkie kłamstewka
Ekonomia
Spadkobierca może nic nie dostać
Ekonomia
Jan Cipiur: Sztuczna inteligencja ustali ceny
Ekonomia
Polskie sieci mają już dosyć wojny cenowej między Lidlem i Biedronką
Ekonomia
Pierwsi nowi prezesi spółek mogą pojawić się szybko