Cisza przed burzą?

Ubiegły rok to czas dobrej koniunktury i względnej stabilności w polskiej gospodarce.

Publikacja: 30.11.2020 05:00

Cisza przed burzą?

Foto: AdobeStock

Partnerem materiału jest MGBI

Świadczą o tym nie tylko wskaźniki makroekonomiczne czy wzrost przychodów przedsiębiorstw ujętych na tegorocznej Liście 2000, ale też liczba rozpoczętych w tym okresie postępowań upadłościowych i restrukturyzacyjnych.

Jak wynika z analizy danych serwisu imsig.pl, w latach 2016–2019 niewypłacalność ogłaszało co roku około 600 przedsiębiorstw. Nieco mniej liczne grono podmiotów zdecydowało się skorzystać z możliwości uzdrowienia sytuacji finansowej i zawarcia porozumienia z wierzycielami. Po pierwszych dwóch latach obowiązywania nowego prawa restrukturyzacyjnego liczba otwieranych postępowań na podstawie jego przepisów ustabilizowała się w latach 2018–2019 na poziomie około 460 rocznie.

Od lat największą grupę firm ogłaszających niewypłacalność stanowią podmioty działające w branży handlu, przetwórstwa przemysłowego, budownictwa i transportu, czyli w czterech największych działach polskiej gospodarki pod względem sumy generowanych przychodów ze sprzedaży.

Struktura branżowa przedsiębiorstw korzystających z procedur restrukturyzacyjnych wygląda podobnie. W tym gronie również najliczniej reprezentowana jest branża handlowa, w której działał co czwarty podmiot poddany restrukturyzacji w 2019 r., oraz sektor przemysłowy. Inaczej jednak niż w gronie przedsiębiorstw ogłaszających upadłość, w tym zestawieniu trzecia pozycja przypadła podmiotom zajmującym się produkcją rolną.

Profil dłużnika

Statystycznie najbardziej narażone na utratę płynności finansowej są spółki z ograniczoną odpowiedzialnością istniejące na rynku krócej niż dziesięć lat. Dane z ostatnich lat pokazują, że stale zmniejsza się odsetek niewypłacalnych podmiotów o maksymalnie pięcioletnim okresie działania, przy jednoczesnym wzroście liczby upadłości w grupie przedsiębiorstw o co najmniej 20-letnim stażu.

Z analizy dostępnych w serwisie imsig.pl sprawozdań finansowych podmiotów ogłaszających upadłość wynika, że blisko połowę tej grupy stanowili w zeszłym roku mali przedsiębiorcy (10–49 pracowników, 2–10 mln euro rocznego obrotu ze sprzedaży, 2–10 mln euro wartości aktywów). Nieco więcej niż jedna trzecia niewypłacalnych firm to mikroprzedsiębiorcy o rocznych przychodach ze sprzedaży i sumie bilansowej poniżej 2 mln euro, a tylko co szósta niewypłacalna firma spełnia definicję średniego lub dużego przedsiębiorcy.

Najwięksi bankruci

Pierwsza pozycja w zestawieniu przedsiębiorstw o największej sumie zobowiązań na dzień ogłoszenia upadłości przypadła w 2019 r. grupie kapitałowej ISD Polska, właścicielowi Huty Częstochowa. Po ponad 120 latach istnienia częstochowski kombinat nie wytrzymał konkurencji ze strony tańszych producentów stali spoza Unii Europejskiej. Zgodnie z ostatnimi dostępnymi danymi finansowymi, łączna suma zobowiązań całej grupy wobec niepowiązanych jednostek wyniosła prawie 1,8 mld zł.

W grupie największych podmiotów, wobec których rozpoczęto w zeszłym roku postępowanie restrukturyzacyjne, pierwsze miejsce zajęły Zakłady Mięsne Henryk Kania. W tym przypadku główną przyczyną utraty płynności finansowej były rosnące zaległości płatnicze ze strony jednego z kluczowych kontrahentów. Na dzień otwarcia przyspieszonego postępowania układowego ZM Henryk Kania wykazały w swoim bilansie ponad 850 mln zł zobowiązań. Pod koniec 2019 r. postępowanie zostało umorzone, a pół roku później katowicki sąd ogłosił upadłość spółki.

Niepewność

Choć już od marca br. pandemia Covid-19 daje się we znaki przedsiębiorcom z wielu branż, to wprowadzone ograniczenia w działalności nie przełożyły się jak dotąd na liczbę ogłaszanych bankructw. Do końca października sądy gospodarcze wydały w sumie 453 postanowienia o ogłoszeniu upadłości – o 45 mniej niż w podobnym okresie rok wcześniej. Szacujemy, że liczba otwartych postępowań upadłościowych wobec przedsiębiorstw w 2020 r. nie przekroczy 550, a więc będzie o około 8 proc. niższa niż przed rokiem.

Na taki wynik mogą się złożyć dwa główne czynniki. Po pierwsze, rządowe programy pomocowe dostarczają przedsiębiorcom dodatkową płynność, która w krótkiej perspektywie pozwala utrzymać się na powierzchni przedstawicielom branż najbardziej dotkniętych wprowadzonymi restrykcjami. Po drugie, wyraźnie wzrosło zainteresowanie procedurami restrukturyzacyjnymi, a zwłaszcza uproszczonym postępowaniem restrukturyzacyjnym wprowadzonym w ramach tarczy antykryzysowej 4.0. Od czerwca do końca października z możliwości zawarcia układu z wierzycielami w tym trybie skorzystało ponad 200 przedsiębiorców. To z kolei oznacza, że liczba wszystkich otwartych postępowań restrukturyzacyjnych na koniec 2020 r. będzie o ponad 40 proc. wyższa niż przed rokiem i po raz pierwszy przekroczy liczbę ogłoszonych upadłości.

- Autor jest członkiem zarządu MGBI

Partnerem materiału jest MGBI

Świadczą o tym nie tylko wskaźniki makroekonomiczne czy wzrost przychodów przedsiębiorstw ujętych na tegorocznej Liście 2000, ale też liczba rozpoczętych w tym okresie postępowań upadłościowych i restrukturyzacyjnych.

Pozostało 95% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy