– Jeśli w Kościele wystąpiłby chociaż jeden przypadek wykorzystywania – który sam w sobie jest potwornością – to taki przypadek zostanie potraktowany z najwyższą powagą – podkreśla papież Franciszek i apeluje „o kompleksową walkę przeciwko wykorzystywaniu małoletnich".
Słowa te papież wypowiedział w niedzielę na zakończenie trwającego trzy i pół dnia spotkania blisko 200 biskupów z całego świata, którzy dyskutowali o problemie molestowania seksualnego nieletnich. W przemówieniu podsumowującym papież zaznaczał, aby otoczyć skrzywdzonych właściwą opieką i dokonać oczyszczenia „Kościół musi wznieść się ponad wszelką polemikę ideologiczną i polityki medialne".
Najpierw ofiary
– Nadszedł czas wspólnej pracy, by wykorzenić to okrucieństwo z ciała naszego człowieczeństwa, podejmując wszelkie niezbędne środki już obowiązujące na poziomie międzynarodowym i na poziomie kościelnym – mówił papież. – Nadszedł czas, aby znaleźć właściwą równowagę wszystkich zagrożonych wartości i zapewnić jednolite wytyczne dla Kościoła, unikając dwóch skrajności parodii sprawiedliwości, spowodowanej poczuciem winy z powodu błędów przeszłości – dodał.
Papież wskazał przy tym kilka punktów, wokół których ma się koncentrować praca całego Kościoła. Na pierwszym miejscu stawia ochronę dzieci i podkreśla przy tym konieczność zmiany mentalności przełożonych kościelnych. – Trzeba zwalczać w Kościele postawy obronno-reaktywne i dać pierwszeństwo ofiarom nadużyć w każdym znaczeniu – mówi Franciszek.
Po drugie: biskupi i przełożeni zakonni muszą wykazać się stanowczością w wyjaśnianiu spraw molestowania. I bez wahania oddawać winnego w ręce wymiaru sprawiedliwości.