Głosowanie w izbie wyższej parlamentu oznacza koniec ścieżki ustawodawczej dla projektu ustawy „na rzecz nowego paktu kolejowego” po przyjęciu dzień wcześniej tego aktu prawnego w Zgromadzeniu Narodowym proporcją 452:80 głosów. 

Minister transportu przyjęła z zadowoleniem koniec okresu ponad 3 miesięcy prac nad reformą zatwierdzoną demokratycznie i w ramach stałego dialogu. „Ta reforma dotarła dziś do celu. Teraz zaczną się inne negocjacje zarówno na szczeblu branży — i zaproszę partnerów społecznych, aby mogli uczestniczyć w tej dyskusji — jak i na poziomie samego przedsiębiorstwa” — oświadczyła w komunikacie minister Elisabeth Borne.

Parlament zatwierdził zatem reformę, która przewiduje otwarcie sektora transportu szynowego dla konkurencji, zniesienie statusu kolejarza do nowych pracowników i zmianę statusu prawnego SNCF. Trójstronne posiedzenie przedstawicieli państwa, pracodawców i związków zawodowych ma uzgodnić rozpoczęcie negocjacji przyszłego układu zbiorowego pracy, który zastąpi obecny status kolejarza dla nowo przyjmowanych i dla zatrudnionych w podmiotach konkurencyjnych dla SNCF.

Rząd ma nadzieję, że do uzgodnienia nowej konwencji pracowniczej dojdzie przed grudniem 2019. Prokomunistyczna centrala CGT zapowiedziała przed tym posiedzeniem, że jeśli nie da ono radnych wyników, to będzie nadal organizować akcje protestacyjne. Zamierza kontynuować strajki w lipcu.