Zasady odpowiedzialności materialnej pracowników wykluczają weksel

Zasady odpowiedzialności materialnej pracowników w kodeksie pracy wykluczają możliwość zastosowania do nich papierów wartościowych. Tych ograniczeń nie ma jednak wobec angażowanych na umowach cywilnoprawnych.

Publikacja: 16.12.2016 06:00

Zasady odpowiedzialności materialnej pracowników wykluczają weksel

Foto: 123RF

Powierzenie pracownikowi mienia znacznej wartości z obowiązkiem jego zwrotu lub wyliczenia się (np. powierzenie towarów magazynierowi lub sprzedawcy) wiąże się z ryzykiem pracodawcy. Poniesie straty finansowe, gdy pracownik nie wywiąże się z obowiązków, np. dojdzie do zniszczenia mienia, jego utraty lub tzw. manka. Odzyskanie od niego równowartości straconych towarów nie jest proste, gdyż postępowania przed sądem o odszkodowania zwykle ciągną się latami i łączą się z dodatkowymi kosztami oraz stratą czasu. Dlatego coraz częściej pracodawcy sięgają po weksle in blanco, które nie tylko chronią ich roszczenia odszkodowawcze, ale także działają prewencyjnie na etatowców i znacznie przyspieszają czy ułatwiają postępowanie przed sądem. Jednak w świetle orzecznictwa sądowego stosowanie takich form jest niedopuszczalne.

Nielegalne w prawie pracy

Sąd Najwyższy w wyroku z 26 stycznia 2011 r. (II PK 159/10) stwierdził, że przepisy i zasady prawa pracy, w szczególności zawarte w dziale V kodeksu pracy, wykluczają wystawienie weksla gwarancyjnego jako środka zabezpieczenia roszczeń o naprawienie szkody wyrządzonej przez pracownika w mieniu pracodawcy. Oznacza to, że taki weksel jest nieważny z mocy prawa (art. 18 § 2 k.p. w związku z art. 114–127 k.p. oraz a contrario art. 300 k.p.). Nabywca weksla nie może zatem dochodzić zaspokojenia na jego podstawie.

W uzasadnieniu tego stanowiska Sąd Najwyższy wskazał, że art. 300 k.p. nie przewiduje, a zatem nie legitymuje możliwości stosowania w sprawach nieunormowanych przepisami prawa pracy innych przepisów prawa cywilnego niż przepisy kodeksu cywilnego i to pod warunkiem, że nie są sprzeczne z zasadami prawa pracy. Wyklucza to od początku (niejako a priori) dopuszczalność i legalność stosowania zabezpieczeń wekslowych w stosunkach pracy i to w materii odpowiedzialności materialnej pracowników uregulowanej wystarczająco przepisami kodeksu pracy.

Sąd Najwyższy podnosił ponadto, że pracodawcom w żadnym razie nie mogą przysługiwać dwa odrębne tytuły dochodzenia roszczeń o naprawienie szkody wyrządzonej przez etatowca – jeden na mocy przepisów kodeksu pracy o odpowiedzialności materialnej pracowników, a drugi na mocy samodzielnego i abstrakcyjnego weksla, który „odrywa się" od pracowniczego stosunku podstawowego, w związku z którym doszło do wystawienia weksla gwarancyjnego w celu lepszej ochrony roszczeń pracodawcy.

Inne podejście

Obecnie według Sądu Najwyższego pracodawcy nie mogą skutecznie stosować weksli do zabezpieczenia swoich roszczeń odszkodowawczych z tytułu odpowiedzialności materialnej pracowników. To odejście od poprzedniego stanowiska SN wyrażanego m.in. w wyroku z 21 maja 1981 r. (IV PRN 6/81) dopuszczającego stosowanie zabezpieczeń wekslowych.

Analizując argumenty Sądu Najwyższego w wyroku z 26 stycznia 2011 r., należy zgodzić się, że w istocie nie ma podstawy prawnej dla stosowania zabezpieczeń wekslowych do odpowiedzialności materialnej pracowników. Stosowanie ich przy roszczeniach firmy o naprawienie szkód wyrządzonych przez załogę jest niedopuszczalne i nieważne. Co do zasady sądy pracy niższych instancji będą akceptować aktualne stanowisko Sądu Najwyższego.

Firma nie mogłaby także skorzystać z weksla, gdyby chciała dochodzić od pracownika odszkodowania z art. 611 k.p. Przepis ten przewiduje, że w razie nieuzasadnionego rozwiązania przez etatowca umowy bez wypowiedzenia z powodu naruszenia przez firmę podstawowych obowiązków, pracodawca, nie zgadzając się z decyzją podwładnego, może żądać odszkodowania. Na niedopuszczalność zabezpieczenia takiego roszczenia wekslem wskazywał już Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z 19 marca 1998 r. (I PKN 560/97).

U zleceniobiorców

Nie ma natomiast żadnych przeszkód, aby gwarancję wekslową wykorzystać, gdy strony łączy umowa zlecenie, agencyjna czy innego rodzaju cywilnoprawna. Do tego celu najlepiej nadają się weksle in blanco >patrz ramka. Pozwalają firmie na późniejsze uzupełnienie jego treści, czyli przede wszystkim na wpisanie sumy wekslowej (odpowiadającej wartości powstałej szkody np. stwierdzonego niedoboru w magazynie powierzonym zleceniobiorcy), daty i miejsca wystawienia oraz daty płatności stosownie do sytuacji.

Decydując się na pozostawienie blankietu weksla bez wypełnienia jego wszystkich elementów składowych, strony zawierają równocześnie porozumienie o sposobie i okolicznościach uprawniających odbiorcę weksla do jego wypełnienia. Przyjmuje się bowiem, że z chwilą wystawienia weksla in blanco i wręczenia go wierzycielowi dochodzi do zawarcia porozumienia między wystawcą weksla a osobą, której zostaje on wręczony, określające sposób jego uzupełnienia. Porozumienie takie to umowa zawierana między odbiorcą weksla a jego wystawcą. Może być ono zarówno pisemne, jak i ustne, osiągnięte w sposób wyraźny lub dorozumiany. Tak wskazał Sąd Apelacyjny w Białymstoku w wyroku z 8 kwietnia 2016 r. (I Aca 1105/15).

W praktyce jednak najczęściej okoliczności uprawniające firmę do uzupełnienia weksla określa się na piśmie, w tzw. deklaracji wekslowej. Jej istnienie ułatwi firmie odparcie ewentualnych zarzutów wystawcy, że weksel został uzupełniony niezgodnie z zawartym porozumieniem. W razie więc wystąpienia okoliczności uprawniających firmę do wypełnienia weksla in blanco, szef może go wypełnić i wezwać wystawcę do zapłaty sumy oznaczonej na dokumencie. Gdy ten odmówi, firma zapewne wystąpi do sądu i szybciej uzyska nakaz zapłaty, korzystając z ułatwień postępowania nakazowego.

Autor jest sędzią Sądu Okręgowego w Kielcach

Niezbędne elementy

Weksel in blanco to dokument, który nie zawiera wszystkich, ustawowych elementów treści weksla. Składa się co najmniej z własnoręcznego podpisu wystawcy weksla, złożonego na przedniej stronie weksla, w zamiarze zaciągnięcia zobowiązania wekslowego. Przy czym podpis wystawcy musi dotyczyć całej treści weksla i dlatego należy go umieścić poniżej całego tekstu, w lewym dolnym rogu. Podpis ten powinien obejmować nazwisko i imię pracownika, niekiedy też żąda się podania adresu, choć nie jest to niezbędne. Wprawdzie wystawca może podpisać się także nieczytelnie, byleby tylko był to podpis zwykle przez niego używany. Aby jednak uniknąć późniejszych wątpliwości co do osoby wystawcy, lepiej żądać czytelnego podpisu.

Powierzenie pracownikowi mienia znacznej wartości z obowiązkiem jego zwrotu lub wyliczenia się (np. powierzenie towarów magazynierowi lub sprzedawcy) wiąże się z ryzykiem pracodawcy. Poniesie straty finansowe, gdy pracownik nie wywiąże się z obowiązków, np. dojdzie do zniszczenia mienia, jego utraty lub tzw. manka. Odzyskanie od niego równowartości straconych towarów nie jest proste, gdyż postępowania przed sądem o odszkodowania zwykle ciągną się latami i łączą się z dodatkowymi kosztami oraz stratą czasu. Dlatego coraz częściej pracodawcy sięgają po weksle in blanco, które nie tylko chronią ich roszczenia odszkodowawcze, ale także działają prewencyjnie na etatowców i znacznie przyspieszają czy ułatwiają postępowanie przed sądem. Jednak w świetle orzecznictwa sądowego stosowanie takich form jest niedopuszczalne.

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP