Mieliśmy wręczyć pracownikowi wypowiedzenie z powodu bardzo słabych wyników pracy i licznych spóźnień. Jednak zanim je otrzymał, przedstawił zwolnienie lekarskie, na którym przebywa już prawie dwa miesiące. Zwolnienie ma do czwartku, w piątek nie świadczy pracy zgodnie z rozkładem czasu pracy – w tym dniu chcielibyśmy mu przekazać wypowiedzenie. Czy jeżeli zakończy zwolnienie, możemy mu wręczyć wypowiedzenie i jednocześnie zwolnić z obowiązku świadczenia pracy, czy najpierw trzeba skierować go na badania kontrolne? – pyta czytelnik.
Po zakończeniu niezdolności do pracy pracownik nie podlega już ochronie przed wypowiedzeniem, a wskazane przez czytelnika przyczyny uzasadniają wypowiedzenie umowy. Badania kontrolne nie są konieczne, jeśli pracownik zostanie zwolniony z obowiązku wykonywania pracy na cały okres wypowiedzenia.
Czytaj też: Wynik badań lekarskich pracownika pokrzyżuje plany pracodawcy
Pracodawca nie może wypowiedzieć umowy o pracę w czasie urlopu pracownika, a także w czasie innej usprawiedliwionej jego nieobecności w pracy, jeżeli nie upłynął jeszcze okres uprawniający do zakończenia współpracy bez wypowiedzenia (art. 41 k.p.). Wskazane w tym przepisie „inne usprawiedliwione nieobecności" to m.in. okres niezdolności do pracy. Trwa on dokładnie tyle, ile dni wskazuje zwolnienie lekarskie.
Kontrolne badania profilaktyczne przeprowadza się każdorazowo przed dopuszczeniem do pracy, gdy pracownik przebywał na zwolnieniu lekarskim z powodu choroby dłużej niż 30 dni (art. 229 § 2 k.p.). Wykonuje się je, aby ustalić zdolność do wykonywania pracy na dotychczasowym stanowisku. Uzyskanie zaświadczenia lekarskiego, które potwierdza brak przeciwwskazań do wykonywania pracy na dotychczasowym stanowisku, to warunek dopuszczenia podwładnego do pracy po chorobie. Pracodawca nie może tego zrobić bez tych badań.