Praca ponad zaplanowany w grafiku czas nie tworzy jednolitej pracy nadliczbowej. Mogą wystąpić nadgodziny dobowe, średniotygodniowe czy praca w dniu wolnym od pracy z tytułu przeciętnie pięciodniowego tygodnia pracy.
Na kwalifikację wyjazdu jako podróży służbowej nie ma wpływu to, jak daleko pracownik ma się udać. Ważne, że uda się poza miejscowość, w której zwykle wykonuje swoje obowiązki.
Z definicji dobowych godzin nadliczbowych wynika, że występują one po przekroczeniu wydłużonego wymiaru, który faktycznie został zaplanowany na dany dzień.
Pracownik może podjąć pracę nadliczbową w kilka godzin po zakończeniu zadań zgodnie z rozkładem. Przerwa w wykonywaniu obowiązków nie będzie wliczana do czasu pracy.
Choć kierowcy jeżdżący poza Polskę nie są już traktowani jak w delegacji służbowej, to zachowali uprawnienie do odliczania równowartości diet. Nie zawsze da się jednak tę ulgę zastosować.
Z uwagi na specyficzny charakter umowy zawieranej w ramach robót publicznych, nie trzeba jej uwzględniać przy określaniu ograniczeń w zatrudnianiu na czas określony.
Z opłat na ZUS można wyłączyć część pensji, jaką otrzymał pracownik za transport poza granice Polski, niezależnie od częstotliwości i długości wyjazdów.
Akceptując wniosek pracownika o stosowanie indywidualnego rozkładu czasu pracy pracodawca musi mieć świadomość, że nie będzie mógł jednostronnie wycofać się z tej decyzji.