Tak orzekł Sąd Najwyższy w wyroku z 8 marca 2016 r. (II UK 96/15).
W tej sprawie ZUS ustalił obowiązek zapłaty przez pracodawcę składek na ubezpieczenia społeczne za zatrudnionych pracowników. Stwierdził, że w podstawie wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne pracowników oddelegowanych do pracy poza granicami kraju powinno się uwzględniać kwoty wypłacone z tytułu diet oraz ryczałtów za noclegi.
Rozpoznając odwołanie spółki od otrzymanej decyzji, sąd okręgowy zmienił zaskarżone decyzje i ustalił, że nie zachodzi obowiązek zapłaty dodatkowych składek na ubezpieczenia społeczne za zatrudnionych pracowników. Sąd Apelacyjny oddalił zaś wniesioną od tego wyroku apelację ZUS.
Spółka zawierała umowy o pracę z osobami, które zatrudniała na czas nieokreślony na stanowiskach m.in. murarza-cieśli i murarza. W każdej z zawartych umów o pracę, określając miejsce jej wykonywania, wskazano „na prowadzonych przez pracodawcę miejscach budów w obrębie miasta" bądź „w miejscach budów wykonywanych przez pracodawcę". W całym okresie zatrudnienia zainteresowani za swoją zgodą wielokrotnie wykonywali prace poza granicami Polski, na terenie Belgii, przy czym wszelkie koszty związane z ich dojazdem i zakwaterowaniem w Belgii oraz diety pokrywał pracodawca.
W trakcie postępowania przypomniano, że zgodnie z dyspozycją art. 18 ust. 1 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe ubezpieczonych wymienionych w art. 6 ust. 1 pkt 1–3 i pkt 18a, w tym zatrudnionych pracowników, stanowi przychód, o którym mowa w art. 4 pkt 9 tej ustawy, czyli przychód w rozumieniu przepisów ustawy z 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych z tytułu zatrudnienia w ramach stosunku pracy. Podróżą służbową, stosownie do art. 775 § 1 k.p., jest każdy wyjazd pracownika na polecenie pracodawcy poza miejscowość, w której znajduje się siedziba pracodawcy, lub poza stałe miejsce pracy w celu wykonania zadania służbowego. Sąd Apelacyjny podzielił stanowisko sądu pierwszej instancji, że zamiarem zainteresowanych jako pracowników i odwołującej się spółki jako pracodawcy było wysyłanie pracowników w podróż służbową za granicę, zaś wyjazdy na budowy do Belgii stanowiły zdarzenia incydentalne, albowiem stałym miejscem pracy zainteresowanych były „prowadzone przez pracodawcę miejsca budów". W ramach tej delegacji pracodawca zapewniał pracownikom nocleg i obciążały go diety.