#RZECZoUSA: Witold Orłowski: Trump to wielka niewiadoma

Będzie więcej gadania i podtrzymywania ducha buntu, niż rzeczywistych działań – prognozuje Witold Orłowski, główny ekonomista PWC.

Aktualizacja: 09.11.2016 12:04 Publikacja: 09.11.2016 11:29

#RZECZoUSA: Witold Orłowski: Trump to wielka niewiadoma

Foto: Rzeczpospolita

- Ameryka po raz pierwszy zetknęła się z tym, że ludzie chcący głosować na danego kandydata nie zawsze się przyznawali do tego, albo nie chcieli rozmawiać z prasą. W Polsce to znamy od lat. Nie miałem wątpliwości, że Trump wygra wybory, mimo że sondaże do ostatniego momentu teoretycznie pokazywały co innego – zauważa Orłowski.

Dobrze czy źle, że Trump wygrał?

- Źle. Trump to jest kandydat buntu, który wydaje się być kompletnie nieprzygotowany, nie mający żadnej koncepcji co ma zamiar zrobić. Jest pierwszym prezydentem Stanów Zjednoczonych, który nie ma ani doświadczenia w administracji, ani w wojskowości, ani żadnego planu – tłumaczy ekonomista.

- Nie wiadomo co się wydarzy. Trump to wielka niewiadoma. Nie ma planu gospodarczego tylko oderwane pomysły, których część okaże się niemożliwa do realizacji jak np. wybudowanie muru na granicy Meksyku, karne cła na chińskie towary itp. To są absurdalne rzeczy. Będzie więcej gadania i podtrzymywania ducha buntu, niż rzeczywistych działań tego typu – dodaje.

Mimo tego, że Trump kierował swój przekaz do klasy robotniczej, to zagłosowało na niego wiele osób o bardzo dużych dochodach. W górnych przedziałach Trump wygrywał z Clintom. Nie dziwi to Pana?

- Donal Trump, jedną z nielicznych rzeczy, które mówił o polityce gospodarczej to była deklaracja, że trzeba obniżyć opodatkowanie. Apelował do wszystkich, którzy są niezadowoleni z czegokolwiek. Czy on cokolwiek z tego zrobi to zupełnie inna sprawa, ale ludzie chcieli to usłyszeć – odpowiada Orłowski.

Będzie TTIP?

- Nie będzie. TTIP jest tutaj pewnym zakładnikiem. Głównie chodziło o chińskie i meksykańskie towary zalewające Stany. Europa tutaj nie jest wielkim graczem, ale jak już się mówi „wycofujemy się z wolnego handlu" to pewnie TTIP też to obejmie – mówi.

Wojna celna z Chinami?

- Będzie tylko próba zmuszenia Chin do spektakularnych ustępstw w dziedzinie handlu. Jak znam Chińczyków, to sobie z tym poradzą – tłumaczy ekspert.

Na rynkach finansowych można spodziewać się zawieruchy?

- Może małe zawirowanie, bo rynki wolałyby przewidywalność Clinton, ale póki nic się nie stanie to nic wielkiego nie będzie – ocenia Orłowski.

A relacje gospodarcze Polska-USA?

- Business as usual – podsumowuje.

- Ameryka po raz pierwszy zetknęła się z tym, że ludzie chcący głosować na danego kandydata nie zawsze się przyznawali do tego, albo nie chcieli rozmawiać z prasą. W Polsce to znamy od lat. Nie miałem wątpliwości, że Trump wygra wybory, mimo że sondaże do ostatniego momentu teoretycznie pokazywały co innego – zauważa Orłowski.

Dobrze czy źle, że Trump wygrał?

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Gospodarka
„Niezauważalna poprawka" zaostrza sankcje USA wobec Rosji
Gospodarka
Nowy świat – stare problemy, czyli dlaczego potrzebujemy Rzeczpospolitej Babskiej
Gospodarka
Zagrożenie dla gospodarki. Polaków szybko ubywa
Gospodarka
Niepokojący bezruch w inwestycjach nad Wisłą
Gospodarka
Poprawa w konsumpcji powinna nadejść, ale wyzwań nie brakuje