O unijne bezzwrotne środki przedsiębiorcy mogą walczyć na dwóch szczeblach: krajowym i regionalnym. W pierwszym przypadku chodzi głównie o program „Inteligentny rozwój" i jego działania zarządzane przede wszystkim przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju oraz Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości. W drugim o programy regionalne, za których realizację odpowiadają urzędy marszałkowskie poszczególnych województw. Na tym tle wyróżnia się jeszcze program „Polska wschodnia", który jest programem ponadregionalnym skierowanym m.in. do przedsiębiorców prowadzących działalność na obszarze jednego z następujących województw: warmińsko-mazurskiego, podlaskiego, lubelskiego, świętokrzyskiego oraz podkarpackiego.
Czytaj także: NIK: pieniądze na innowacje wydawane na solaria i dyskoteki
Koncentrując się na programach regionalnych, ważna jest w nich zasada, że udzielane wsparcie ma przyczyniać się do rozwijania lokalnej gospodarki, zwiększania jej konkurencyjności, rozwiązywania lokalnych problemów wynikających np. z bezrobocia lub zbyt małej aktywności zawodowej, a także niskiego poziomu innowacyjności. Jasnym jest więc, że wszelkie działania przedsiębiorców, jeżeli miałyby korzystać z regionalnego wsparcia, muszą być realizowane na obszarze danego województwa. Szukając więc działań pomocowych dla siebie, należy sięgnąć do programu tego województwa, gdzie firma prowadzi swoją działalność. W innym wypadku tylko wówczas, gdy gotowa jest do znaczącego rozszerzenia działalności, tj. uruchomienia nowej działalności lub jej części w innym regionie.
Lokalne bony
Jednym ze sposób dystrybucji funduszy unijnych jest przyznawanie ich w formie bonów na innowacje. Pozwalają one przedsiębiorcom na dokonywanie zakupów wyspecjalizowanych usług badawczo-rozwojowych i/lub związanych ze zmianą wzornictwa. Firma może wybrać jednostkę badawczą i wspólnie z nią realizować projekt, o którym można powiedzieć, że jest szyty na miarę. Jednostka badawcza zna bowiem firmę i jej oczekiwania, a przedsiębiorca może na bieżąco śledzić przeprowadzany proces, wprowadzając do niego, w razie konieczności, modyfikacje. Dzięki temu firma może uczestniczyć w realizacji projektu badawczo-rozwojowego i mieć szansę na wdrożenie innowacyjnych rozwiązań, mimo braku własnego zaplecza badawczego, odpowiedniej infrastruktury i wykwalifikowanej kadry.
Ostatecznie, po wykonaniu usługi i wystawieniu faktury przez jednostkę – usługodawcę – część należnego jej wynagrodzenia jest pokrywana ze środków unijnych. Programy typu bon na innowacje mają zachęcić przedsiębiorców do mocniejszego zaangażowania się we współpracę z sektorem naukowym.