Bezprzedmiotowy spór związków zawodowych i pracodawcy należy wygasić

Jeżeli spełnienie żądań strony związkowej będących przedmiotem sporu zbiorowego stało się obiektywnie niemożliwe, sporu nie da się kontynuować. Choć z prawnego punktu widzenia może on nadal trwać, faktycznie wygasa.

Publikacja: 09.02.2017 05:40

Bezprzedmiotowy spór związków zawodowych i pracodawcy należy wygasić

Foto: 123RF

Dwie zakładowe organizacje związkowe rozpoczęły spór zbiorowy z pracodawcą. Żądania związkowców dotyczyły podwyżki wynagrodzeń dla pracowników produkcji. W trakcie trwania sporu, w związku z pozyskaniem inwestora, część zakładu pracy przeszła na nowego pracodawcę. Ta zmiana dotknęła wszystkich pracowników produkcji, którzy stali się pracownikami inwestora. W dotychczasowym zakładzie pracy pozostali tylko pracownicy funkcji wsparcia, m.in. działu sprzedaży i finansowego. Dodatkowo, w wyniku przejścia części zakładu pracy, jedna z organizacji związkowych w całości odtworzyła się u nowego pracodawcy. W dotychczasowym zakładzie pracy nie pozostała ani jedna osoba należąca do tej organizacji. Co w tej sytuacji ze sporem zbiorowym?

Tylko porozumienie

Ustawa o rozwiązywaniu sporów zbiorowych wskazuje tylko jeden sposób zakończenia sporu zbiorowego, tj. porozumienie stron. Pracodawca i strona związkowa mogą je zawrzeć na każdym etapie sporu zbiorowego, np. w czasie rokowań, czy już w trakcie trwającej akcji strajkowej. Ustawa nie przewiduje innych sposobów zakończenia sporu. Brakuje w szczególności mechanizmu wygaśnięcia sporu zbiorowego, czy też zakończenia go w związku z dezaktualizacją żądań strony związkowej.

Paradoks sytuacji

Jeżeli żądania organizacji związkowej stają się bezprzedmiotowe (np. na skutek zmian organizacyjnych w zakładzie pracy) formalnie spór z pracodawcą trwa nadal. Taka sytuacja ma miejsce w opisanym stanie faktycznym. W związku z przejściem pracowników produkcji na nowego pracodawcę przedmiot sporu zbiorowego stał się nieaktualny. W zakładzie pracy nie ma już tych osób, których miały dotyczyć podwyżki wynagrodzeń. W takiej sytuacji najrozsądniejszym rozwiązaniem byłoby zawarcie przez pracodawcę i związki zawodowe porozumienia, które formalnie zakończy trwający spór zbiorowy. Do tego potrzebna jest zgoda obu stron sporu.

Co jednak w sytuacji, gdy strona związkowa nie chce podpisać takiego porozumienia? Pracodawca nie może jednostronnie zakończyć sporu zbiorowego. Nie ma do tego podstawy prawnej. Dochodzi do paradoksu, w którym strony nie mogą faktycznie prowadzić sporu zbiorowego, ale formalnie spór jest kontynuowany.

Pracodawca może wystosować pismo do organizacji związkowych, w którym stwierdzi, że na skutek odpadnięcia żądań związkowych uważa spór zbiorowy za zakończony. Skuteczność takiego oświadczenia jest dyskusyjna. Jednak w praktyce pracodawca może uznać spór zbiorowy za zakończony. Strona związkowa nie ma możliwości faktycznego podjęcia rozmów z pracodawcą. Nie może też zmienić swoich żądań tak, aby dostosować je do aktualnej struktury organizacyjnej zakładu. Na przeszkodzie temu stoi ugruntowana w zbiorowym prawie pracy zasada, że nowe postulaty strony związkowej wymagają wszczęcia nowego sporu zbiorowego.

Bardziej problematyczna dla pracodawcy jest sytuacja, gdy na skutek impasu w rozmowach spór zbiorowy utknął w miejscu, ale zachowuje aktualność. Taki stan może trwać (i często trwa) latami. Dla pracodawcy jest to sytuacja o tyle niekomfortowa, że związek zawodowy w każdej chwili może odkurzyć zapomniany spór, przeprowadzić referendum strajkowe i ogłosić strajk.

Należy zaznaczyć, że trwający spór zbiorowy nie obejmie swoim zasięgiem nowego pracodawcy, na którego przeszła część zakładu pracy. Przesądza o tym zasada tożsamości stron sporu zbiorowego. Dodatkowo, tak daleko idący skutek w postaci włączenia inwestora w trwający spór zbiorowy musiałby mieć wyraźne podstawy ustawowe.

Gdy brakuje strony

Inną sytuacją, która może wystąpić przy okazji restrukturyzacji zakładu pracy, są zmiany podmiotowe stron sporu zbiorowego. W powyższym stanie faktycznym jedna z zakładowych organizacji związkowych została w całości odtworzona u nowego pracodawcy, a tym samym przestała istnieć w dotychczasowym zakładzie. W takiej sytuacji spór zbiorowy (pomijając jego bezprzedmiotowość) może prowadzić drugi związek zawodowy.

Gdyby jednak obie organizacje związkowe zostały „przejęte" przez nowego pracodawcę, spór zbiorowy należałoby uznać za zakończony. Po stronie pracowniczej brak byłoby podmiotu, który mógłby kontynuować spór z pracodawcą. Ustawa o rozwiązywaniu sporów zbiorowych nie przewiduje takiej sytuacji i nie wskazuje, co dzieje się z rozpoczętym sporem zbiorowym. Należy jednak uznać, że na skutek braku jednej ze stron sporu, spór zbiorowy jest zakończony.

Postulat de lege ferenda

Aby wyeliminować stan niepewności, od wielu lat postuluje się zmianę przepisów ustawy o rozwiązywaniu sporów zbiorowych i określenie terminu, w jakim spór powinien być zakończony. Taka zmiana jest konieczna. Miałaby ona polegać na tym, że jeżeli w określonym terminie partnerzy społeczni nie dojdą do porozumienia, spór wygaśnie z mocy prawa. Kwestia dokładnego ustalenia terminu, po upływie którego spór zbiorowy wygaśnie, jest sprawą drugorzędną i powinno być poprzedzone konsultacjami z organizacjami pracodawców i stroną związkową. Chodzi o ustawowe wyeliminowanie wieloletniego stanu niepewności, który może mieć przełożenie na decyzje biznesowe, np. w przypadku zbycia przedsiębiorstwa.

masz pytanie, wyślij e-mail: tygodnikpraca@rp.pl

Dwie zakładowe organizacje związkowe rozpoczęły spór zbiorowy z pracodawcą. Żądania związkowców dotyczyły podwyżki wynagrodzeń dla pracowników produkcji. W trakcie trwania sporu, w związku z pozyskaniem inwestora, część zakładu pracy przeszła na nowego pracodawcę. Ta zmiana dotknęła wszystkich pracowników produkcji, którzy stali się pracownikami inwestora. W dotychczasowym zakładzie pracy pozostali tylko pracownicy funkcji wsparcia, m.in. działu sprzedaży i finansowego. Dodatkowo, w wyniku przejścia części zakładu pracy, jedna z organizacji związkowych w całości odtworzyła się u nowego pracodawcy. W dotychczasowym zakładzie pracy nie pozostała ani jedna osoba należąca do tej organizacji. Co w tej sytuacji ze sporem zbiorowym?

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
Słynny artykuł o zniesławieniu ma zniknąć z kodeksu karnego
Prawo karne
Pierwszy raz pseudokibice w Polsce popełnili przestępstwo polityczne. W tle Rosjanie
Podatki
Kiedy ruszy KSeF? Ministerstwo Finansów podało odległy termin
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Podatki
Ministerstwo Finansów odkryło karty, będzie nowy podatek. Kto go zapłaci?
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO