W lipcu 2019 r. firmy pożyczkowe współpracujące z BIK udzieliły 252,6 tys. pożyczek na kwotę 634 mln zł. Oznacza to wzrost rok do roku odpowiednio o 11,8 proc. i 2,8 proc. Liczba sprzedanych pożyczek mocno urosła, ale średnia wartość wyniosła 2,51 tys. zł i była niższa niż rok temu o 8,1 proc.

W pierwszych siedmiu miesiącach 2019 r. firmy pożyczkowe udzieliły 1,62 mln pożyczek, czyli o 1 proc. więcej niż rok temu, na 4,167 mld zł, czyli taką samą kwotę jak rok temu. W pierwszych siedmiu miesiącach 40 proc. wartości i 11 proc. liczby udzielonego finansowania były to pożyczki na kwoty powyżej 5 tys. zł. W ujęciu liczbowym dominowały pożyczki do kwoty 1 tys. zł, które stanowiły 38 proc. udzielonych w tym okresie pożyczek. W ujęciu wartościowym pożyczki udzielone na kwoty poniżej 1000 zł miały 9-proc. udział w sprzedaży. Dodatnia dynamika liczby udzielanych pożyczek w okresie styczeń - lipiec 2019 r. dotyczyła pożyczek niskokwotowych (< 1 tys. zł) i wynosiła +6,6 proc. oraz wysokokwotowych (> 5 tys. zł), w przypadku których wyniosła ona tylko +0,4 proc.

Najwyższą ujemną dynamikę w ujęciu liczbowym, w okresie siedmiu pierwszych miesięcy 2019 r. w porównaniu do analogicznego okresu roku 2018, odnotowały pożyczki z przedziału kwotowego 1,0 do 1,5 tys. zł (-6,7 proc.) oraz 3 do 5 tys. zł (-6,2 proc.).

Słabość sprzedaży pożyczek na rynku pozabankowym kontrastuje z dużymi wzrostami sprzedaży kredytów konsumpcyjnych w bankach (6 proc. w ujęciu liczbowym i 15 proc. wartościowym w lipcu). Na słabość firm pożyczkowych ma wpływ szereg czynników, m.in. gorszy ich dostęp do finansowania, w szczególności w obliczu problemów spowodowanych kryzysem na rynku obligacji korporacyjnych oraz niepewności regulacyjnej (prace nad nowelizacją tzw. ustawy antylichwiarskiej), skutkującej trudnościami w uzyskaniu finansowania w innych kanałach. Nie bez znaczenia dla dynamiki sprzedaży pozostaje również zwiększenie skali transferów socjalnych, skutkujące obniżeniem popytu na pożyczki.