Uprawnienie do przyjęcia uchwały dała samorządom ustawa o ułatwieniach w przygotowaniu i realizacji inwestycji mieszkaniowych oraz inwestycji towarzyszących – do której przylgnęła już nazwa lex deweloper. Akt ten zawiera rozwiązania mające umożliwić szybszą budowę inwestycji mieszkaniowych (bloków o co najmniej 25 lokalach bądź minimum dziesięciu domów jednorodzinnych). – Największe kontrowersje budzi umożliwienie realizacji inwestycji mieszkaniowych niezależnie od ustaleń miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego, w miejscach, gdzie te plany nie obowiązują, a nawet gdzie brak „dobrego sąsiedztwa" i przesłanek wydania decyzji o warunkach zabudowy – wskazuje adwokat Maciej Górski.
W ustawie zapisano, że uchwała lokalizacyjna – która ma stanowić podstawę wydania pozwolenia na budowę w trybie specustawy mieszkaniowej – musi spełniać ścisłe wymagania co do odległości od placówek oświaty, przystanków komunikacji miejskiej czy też maksymalnej liczby kondygnacji nowych obiektów mieszkaniowych.
W art. 19 ustawy zaznaczono jednak, że gmina może określić standardy urbanistyczne dla swego terenu, które będą poluzowywać bądź zaostrzać rozwiązania ustawowe.
Z tego właśnie przepisu skorzystała Warszawa, która postanowiła dokręcić deweloperom śrubę. I tak, w myśl przyjętej uchwały inwestycje mieszkaniowe będą mogły mieć maksymalnie siedem kondygnacji naziemnych (ustawa zezwala na 14 pięter). Zmniejszono również maksymalną drogę dojścia do przedszkoli, szkół podstawowych (odległość nie będzie mogła przekraczać 800 m), terenów przeznaczonych do wypoczynku (maksymalnie 750 m) oraz przystanków komunikacji (tu odległość wahać się będzie od 300 do 500 m, w zależności od miejsca położenia inwestycji względem centrum miasta).
Uchwała określiła też współczynniki parkingowe dla samochodów osobowych, a także... rowerów. W budynkach powstających w trybie specustawy cykliści mają mieć zagwarantowane miejsca parkingowe. W przypadku inwestycji położonych w strefie śródmieścia funkcjonalnego na każde rozpoczęte 40 mkw. powierzchni użytkowej mieszkania przypadać ma jedno miejsce dla roweru. Na przedmieściach i poza centrum współczynnik ten będzie jeszcze wyższy – miejsce dla roweru ma przypadać na każde 30 mkw. lokalu.