18-krotność zwiększona o 3,5-krotność na drugie i każde następne dziecko
82 531 zł + 16 048 zł z tytułu każdego zwiększenia
Dla innych członków rodziny, którzy są uprawnieni obok małżonka i dzieci
3-5-krotność dla każdego członka rodziny, niezależnie od odszkodowania przysługującego małżonkowi lub dzieciom
po 16 048 zł
Inni członkowie rodziny niż małżonek lub dzieci
9-krotność zwiększona o 3,5-krotność na drugiego i każdego następnego uprawnionego
41 265 zł + 16 048 zł z tytułu każdego zwiększenia
Jednorazowe odszkodowanie z tytułu śmierci ubezpieczonego lub rencisty, który zmarł wskutek wypadku przy pracy lub choroby zawodowej, pomniejsza się przy tym o kwotę odszkodowania, które ta osoba pobrała z tytułu stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu.
Wina bez znaczenia
Prawa członków rodziny do uzyskania jednorazowego odszkodowania nie wyłącza okoliczność, że do wypadku doszło z winy zmarłego lub wskutek jego nietrzeźwości – o ile nie został zerwany związek z pracą. Potwierdzał to także Sąd Najwyższy w wyroku z 8 czerwca 2011 r. (I UK 418/10) stwierdzając, że w razie śmierci pracownika wskutek zdarzenia wypadkowego świadczenia wypadkowe zawsze przysługują uprawnionym członkom jego rodziny, bez względu na potencjalny stopień przyczynienia się zmarłego w stanie nietrzeźwym do spowodowania wypadku.
Podobnie w wyroku z 6 listopada 2009 r. (III UK 43/09) SN stwierdził, że ewentualne przyczynienie się pracownika pozostającego w stanie nietrzeźwości do wypadku przy pracy nie ma wpływu na uprawnienia członków rodziny pracownika zmarłego w wyniku wypadku przy pracy. Nawet przy znacznym stopniu przyczynienia się pracownika, świadczeń z ustawy wypadkowej pozbawiony jest jedynie sam pracownik.
Po różnicę do firmy
Rodzina zmarłego pracownika może dochodzić od pracodawcy zapłaty świadczeń finansowych w oparciu o przepisy kodeksu cywilnego dotyczące czynów niedozwolonych. Wskazywał na to wielokrotnie Sąd Najwyższy, m.in. w wyroku z z 16 grudnia 2014 r. (I PK 124/14).
Członkom rodziny zmarłego pracownika przysługują wobec firmy różnego rodzaju roszczenia. Zwykle decydują się oni na dochodzenie zadośćuczynienia uregulowanego w art. 446 § 4 k.c. W myśl tego przepisu, sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Zadośćuczynienie przewidziane w tym przepisie ma na celu złagodzenie cierpienia psychicznego wywołanego śmiercią osoby najbliższej i pomoc w dostosowaniu się do zmienionej sytuacji życiowej.
Przyjmuje się, że to zadośćuczynienie ma wyrównywać cierpienia spowodowane przedwczesną utratą członka rodziny. Tak też wskazywał Sąd Apelacyjny w Białymstoku w wyroku z 22 czerwca 2016 r. (I ACa 161/16).
Kwoty tego zadośćuczynienia zwykle są wysokie. Dlatego w praktyce konieczność zapłaty tego zadośćuczynienia może stanowić znaczne obciążenie dla pracodawców, zwłaszcza tym mniejszych i mniej zasobnych (np. prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą). Stan majątkowy zobowiązanego pracodawcy nie jest przy tym brany pod uwagę przy orzekaniu w przedmiocie przyznania poszkodowanemu odpowiedniej sumy tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.
Autor jest sędzią Sądu Okręgowego w Kielcach
Tylko orzeczona separacja
Przepis wyłączający małżonka pozostającego w separacji ze zmarłym wskutek wypadku przy pracy z grona uprawnionych do odszkodowania po nim wprost mówi o separacji orzeczonej przez sąd. Oznacza to, że tzw. separacja faktyczna – czyli np. odrębne zamieszkiwanie małżonków – nie pozbawia uprawnienia do jednorazowego odszkodowania.