Tzw. „wakacje składkowe” opisane w projekcie, który trafił właśnie do konsultacji, to zwolnienie ze składek na ubezpieczenia społeczne, Fundusz Pracy i Fundusz Solidarnościowy dla mikroprzedsiębiorców, z którego będzie można skorzystać przez jeden miesiąc w danym roku kalendarzowym. Podlegać mu będą składki wyłącznie za przedsiębiorców, a nie za pracowników czy zleceniobiorców. Za okres wakacji należności z tego tytułu będą finansowane z budżetu państwa. Zwolnienie nie obejmie składki na ubezpieczenie zdrowotne.
Wakacje składkowe będą przysługiwać osobom fizycznym prowadzącym pozarolniczą działalność gospodarczą, które są mikroprzedsiębiorcami. Taki status posiadają podmioty z mniej niż dziesięcioma pracownikami oraz z obrotami lub aktywami nieprzekraczającymi równowartości 2 mln euro. Rozwiązanie będzie stanowić tzw. pomoc de minimis, co oznacza że z wakacji składkowych nie skorzysta przedsiębiorca, który wyczerpał limit otrzymanej pomocy 300 tys. euro w okresie trzech lat.
Czytaj więcej
Przedsiębiorca nie będzie musiał płacić składek na ubezpieczenia społeczne w wybranym przez siebie miesiącu. Kwota, którą zaoszczędzi, nie zostanie opodatkowana.
Ulga została skonstruowana jako zwolnienie z obowiązku opłacenia należnych składek. Projektowane przepisy nie zmieniają obowiązku podlegania ubezpieczeniom, lecz zasady opłacania należności do ZUS. To znaczy, że w razie skorzystania z nowej ulgi przedsiębiorca zachowa ciągłość ubezpieczenia, a tym samym uprawnienia do świadczeń. Za ten okres składki będą finansowane lub refundowane z budżetu państwa. Przychód przedsiębiorcy wynikający ze sfinansowania składek przez państwo będzie zwolniony z podatku dochodowego.
Resort rozwoju przygotował zatem inną konstrukcję niż ulga na start (pierwsze sześć miesięcy prowadzenia firmy bez składek), która wyłącza z ubezpieczeń ze wszystkimi tego konsekwencjami. Różni się ona także od zwolnienia ze składek z okresu pandemii. Wówczas ewidencjonowano zwolnione należności na kontach ubezpieczonych i płatników jako składki wpłacone, bez określania innego płatnika czy źródła finansowania. Zapewniono jedynie, że skutki finansowe zwolnień ogółem będą finansowane z funduszu Covid-19.