NIK: prokuratura ignoruje nasze zawiadomienia

Co trzecia sprawa, która trafia z zawiadomienia Najwyższej Izby Kontroli do prokuratury, ląduje w koszu. Czas to zmienić.

Aktualizacja: 11.12.2013 10:43 Publikacja: 11.12.2013 08:56

Krzysztof Kwiatkowski, prezes NIK

Krzysztof Kwiatkowski, prezes NIK

Foto: Fotorzepa, Sławomir Mielnik

– Martwi nas, że duża część zawiadomień o popełnieniu przestępstwa, które NIK kieruje do prokuratury, kończy się innym efektem, niż spodziewałaby się izba, biorąc pod uwagę chociażby materiał zgromadzony podczas kontroli. Ta sprawa wymaga wspólnego wysiłku NIK i prokuratury – mówi Krzysztof Kwiatkowski, prezes NIK.

Andrzej Seremet, prokurator generalny, zapewnia, że nie ignoruje izby i jej dokonań. Dodaje, że przyjrzy się bliżej tym sprawom. Jednego z powodów takich statystyk upatruje w bardzo różnym poziomie przygotowania spraw przekazywanych przez NIK do prokuratury.

Kierunek – kosz

– W 2012 r. NIK przekazała do organów powołanych do ścigania przestępstw, wykroczeń oraz innych czynów, za które przewidziana jest odpowiedzialność ustawowa, łącznie 136 zawiadomień – informuje Paweł Biedziak, rzecznik NIK.

Jak wynika z danych, 30 proc. tych spraw wylądowało w koszu.

W 14 sprawach odmówiono wszczęcia postępowania, w 25 wydano decyzje umarzające wszczęte już postępowania, w trzech sprawach prokuratury skierowały do sądu akty oskarżenia, w sześciu warunkowo umorzono postępowanie, a w jednej oskarżony dobrowolnie poddał się karze.

Z informacji Prokuratury Generalnej wynika, że najwięcej wszczętych postępowań dotyczy przestępstw przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariusza publicznego oraz przestępstw dotyczących prawa budowlanego lub ustawy o rachunkowości, np. nieprowadzenia ksiąg rachunkowych, prowadzenia ich nierzetelnie bądź też wbrew przepisom.

Nie wszystko złoto, co się świeci

– Bywa, że na kilkudziesięciu stronach pokontrolnego raportu sedno sprawy zawiera zaledwie kilka czy kilkanaście zdań. A to przecież nie wystarczy do wszczęcia postępowania – dodaje w rozmowie z „Rz" nieoficjalnie jeden z prokuratorów, który kilka razy w karierze takie zawiadomienie w formie raportu dostał. Podkreśla, że prowadzenie śledztwa wymaga nie tylko specyficznej wiedzy teoretycznej, ale także umiejętności zbierania i zabezpieczania dowodów. Bez nich nie utrzyma się żadne zawiadomienie.

Pakiet leczniczy

– Nie zawsze każda nieprawidłowość w funkcjonowaniu instytucji, nawet rzeczywista, jest przestępstwem – tak statystyki NIK uzasadnia z kolei Mateusz Martyniuk, rzecznik Prokuratury Generalnej.

Prezes NIK zaraz po rozpoczęciu swojej kadencji polecił utworzyć w NIK specjalną jednostkę, która zajęła się przede wszystkim zawiadomieniami do prokuratury i wnioskami de lege ferenda. W izbie przygotowywane są teraz rozwiązania prawne i organizacyjne, które mają poprawić współpracę z prokuraturą. Wkrótce cały pakiet propozycji ma trafić do prokuratora generalnego.

Co wykryli kontrolerzy

W ciągu ostatnich kilku lat NIK krytycznie oceniała m.in. funkcjonujący w Polsce system fotoradarów czy elektroniczny system poboru opłat viaTOL).

NIK negatywnie podsumowała też realizację przez starostów zadań dotyczących gospodarki leśnej w lasach niepaństwowych. Nagminnie, jej zdaniem, naruszano obowiązujące przepisy prawa, a urzędnicy samorządowi niedbale wykonywali swoje obowiązki. W trzech wypadkach NIK skierowała zawiadomienia do prokuratury. Jej zdaniem mogło dojść do popełnienia przestępstwa.

Kontrolerzy skrytykowali też zbyt wysokie wynagrodzenia w TVP.

Zaostrza się konflikt NIK - Seremet

– Martwi nas, że duża część zawiadomień o popełnieniu przestępstwa, które NIK kieruje do prokuratury, kończy się innym efektem, niż spodziewałaby się izba, biorąc pod uwagę chociażby materiał zgromadzony podczas kontroli. Ta sprawa wymaga wspólnego wysiłku NIK i prokuratury – mówi Krzysztof Kwiatkowski, prezes NIK.

Andrzej Seremet, prokurator generalny, zapewnia, że nie ignoruje izby i jej dokonań. Dodaje, że przyjrzy się bliżej tym sprawom. Jednego z powodów takich statystyk upatruje w bardzo różnym poziomie przygotowania spraw przekazywanych przez NIK do prokuratury.

Pozostało 82% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów