Reklama
Rozwiń
Reklama

O dietach za pracę w samorządzie postanowią wszyscy adwokaci

Rady okręgowych izb adwokackich nie będą ?już mogły same decydować ?o swoich wynagrodzeniach.

Publikacja: 19.08.2014 08:35

O dietach za pracę w samorządzie postanowią wszyscy adwokaci

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Specjalny zespół powołany przez Naczelną Radę Adwokacką opracowuje właśnie projekt uchwały w sprawie jednolitych zasad wynagradzania członków organów izb i organów adwokatury. A to oznacza, że działacze samorządowi w adwokaturze nie będą już mogli sami rozstrzygać o wysokości swoich diet.

– Przede wszystkim wskazujemy, że to zgromadzenie izby, czyli wszyscy adwokaci danego regionu, powinno decydować o wysokości diet działaczy samorządowych – mówi prof. Maciej Gutowski, dziekan Okręgowej Rady Adwokackiej w Poznaniu i członek tego zespołu. – Do tej pory w wielu wypadkach to same rady albo nawet czasem prezydia tych rad decydowały o wysokości składek. Tymczasem powinno pozostawać to w gestii zgromadzeń – dodaje prof. Gutowski.

NRA zajęła się kwestią diet m.in. w związku z tym, co działo się w tym roku w Warszawie. Podczas jednego ze zgromadzeń adwokaci przegłosowali budżet niepozwalający na wypłatę żadnych diet działaczom. Argumentowano bowiem, że są one zdecydowanie za wysokie.

Zespół proponuje też sposób obliczania diet. Stawka bazowa ma wynosić 500 zł. Zgromadzenia poszczególnych izb mają decydować, jaki mnożnik przyjąć dla konkretnych funkcji, np. dziekana czy rzecznika dyscyplinarnego.

W stołecznej adwokaturze powstały też inne niejasności dotyczące diet. Komisja rewizyjna warszawskiej ORA wskazała, że dziś diety są finansowane także ze środków, które aplikanci wpłacają na szkolenie. Zastanawiała się nad tym, czy adekwatne jest finansowanie z budżetu szkoleniowego niemal wszystkich wydatków związanych z aplikantami, a także diet w 50 proc. Dziekan ORA Paweł Rybiński podkreślał wówczas, że liczy na to, iż jasne wytyczne w tej sprawie wskaże właśnie NRA.

Reklama
Reklama

– Oczywiście, że te środki nie powinny być wydawane na żadne inne cele niż szkolenie aplikantów. Na pewno nie na diety. W pewnej części mogłoby być przeznaczane na wynagrodzenie np. kierownika szkolenia, ale tylko  za czynności bezpośrednio związane z aplikacją, np. opracowywanie planu szkolenia – ocenia prof. Gutowski.

Specjalny zespół powołany przez Naczelną Radę Adwokacką opracowuje właśnie projekt uchwały w sprawie jednolitych zasad wynagradzania członków organów izb i organów adwokatury. A to oznacza, że działacze samorządowi w adwokaturze nie będą już mogli sami rozstrzygać o wysokości swoich diet.

– Przede wszystkim wskazujemy, że to zgromadzenie izby, czyli wszyscy adwokaci danego regionu, powinno decydować o wysokości diet działaczy samorządowych – mówi prof. Maciej Gutowski, dziekan Okręgowej Rady Adwokackiej w Poznaniu i członek tego zespołu. – Do tej pory w wielu wypadkach to same rady albo nawet czasem prezydia tych rad decydowały o wysokości składek. Tymczasem powinno pozostawać to w gestii zgromadzeń – dodaje prof. Gutowski.

Reklama
Sądy i trybunały
Karol Nawrocki zablokował nominacje 46 sędziów. Czy prezydent mógł to zrobić?
Podatki
Darowizna od rodzica powinna iść na konto dziecka. Bo fiskus ją opodatkuje
Praca, Emerytury i renty
Wiek emerytalny jest, ale brakuje stażu pracy. Czy jest szansa na emeryturę z ZUS?
Nieruchomości
Będą ważne zmiany w prawie budowlanym? „Żółta kartka” zamiast blokady inwestycji
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Prawo rodzinne
Szybki rozwód bez sądu będzie możliwy. Rząd przyjął projekt
Materiał Promocyjny
eSIM w podróży: łatwy dostęp do internetu za granicą, bez opłat roamingowych
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama