- Wskutek wieloletnich zaniechań i braku zainteresowania za strony stojących na czele tej instytucji, pracownicy prokuratury są obecnie najgorzej uposażonym korpusem urzędniczym - stwierdził ZZPPiPRP w piśmie skierowanym do Andrzeja Seremeta, zarzucając jednocześnie Prokuratorowi Generalnemu, iż od początku urzędowania nie podjął jakichkolwiek starań mających na celu zmianę tego stanu rzeczy.
W związku z powyższym, pracownicy prokuratur - podobnie jak wcześniej pracownicy sądownictwa - podjęli działania mające na celu zmianę ich sytuacji ekonomicznej.
Niezwykle istotnym problemem - ich zdaniem - jest zróżnicowanie wynagrodzeń urzędników zatrudnionych w prokuraturach i sądach pomimo, iż podlegają oni przepisom tej samej ustawy. Przy jednolitych tabelach wynagrodzeń, wynagrodzenie początkowe stażysty w prokuraturze kształtuje się na poziomie około 1650 zł brutto podczas gdy jego odpowiednik w sądzie otrzymuje około 2000 zł brutto.
- Domagamy się podjęcia działań mających na celu usunięcie tych dysproporcji tak, aby korpus urzędniczy w prokuraturze był traktowany na równi z sądowniczym. Brak jest jakichkolwiek podstaw różnicowania poziomu uposażeń w sytuacji zbliżonego zakresu obowiązków, takich samych wymagań w zakresie kwalifikacji oraz jednakowej dla obu grup podstawy prawnej naliczania wynagrodzeń - stwierdzili związkowcy w liście do Andrzeja Seremeta.
Minimalne wynagrodzenie za pracę od 1 stycznia 2013 r. wynosić będzie 1600 zł, podczas gdy - jak podaje Związek - wysokość minimalnego wynagrodzenia pracowników prokuratur od 1 stycznia 2009 r. wynosi 1276 zł, przez co zarobki tej grupy zawodowej rażąco odbiegają od płac w innych instytucjach państwowych. Dochody młodszego referenta w prokuraturze rejonowej kształtują się na poziomie około 1825 zł brutto (1328 zł netto), a referenta z 4-letnim stażem 1875 zł brutto. - Kwoty te wyraźnie wskazują, iż dochody pracownika prokuratury z rocznym stażem bliższe są wynagrodzeniu minimalnemu niż średniemu, a wzrost tego wynagrodzenia w następnych latach zatrudnienia jest ledwo zauważalny - podkreśla Związek.