Według danych Ministerstwa Finansów do końca 2008 r. podatnicy złożyli łącznie ponad 25,6 tys. wniosków, w tym 401 za 2002 r. Termin składania druków za 2002 r. upłynął wcześniej – 6 października ub.r. [b]Do 31 grudnia urzędy skarbowe wydały ponad 4 tys. decyzji dotyczących zwrotu podatku na kwotę prawie 15 mln zł.[/b] W tym czasie wydały też ponad 1 tys. decyzji dotyczących umorzenia zaległości podatkowych na kwotę prawie 8 mln zł, a kwota umorzonych odsetek wyniosła blisko 3 mln zł. Urzędy wydały też 174 decyzji negatywnych.
[srodtytul]Wniosków może być więcej[/srodtytul]
Liczba zainteresowanych ostatecznie będzie jednak większa, ponieważ wiele osób składa podania tuż przed upływem nieprzekraczalnego terminu. Jak poinformowała „Rz” Małgorzata Brzoza, rzeczniczka Izby Skarbowej w Szczecinie, w większości zachodniopomorskich urzędów nastąpił wyraźny wzrost liczby wniosków po 1 stycznia br. Dwa razy więcej osób stara się tam o zwrot podatku niż o umorzenie zaległości. Największa grupa zainteresowanych to pracujący w Wielkiej Brytanii. Również Monika Sala-Szczypińska, rzecznik Izby Skarbowej w Krakowie, potwierdza, że w nowym roku wnioski zaczęły napływać masowo, np. w US Kraków-Nowa Huta tylko w jednym dniu wpłynęło ich ponad 20, podczas gdy do końca grudnia było to jeden – dwa dziennie.
Przypomnijmy, że abolicja to specjalne rozwiązanie pozwalające osobom, które mimo takiego obowiązku nie rozliczyły się w Polsce, starać się o umorzenie zaległości. Ci natomiast, którzy płacili w kraju podatki od dochodów zagranicznych, mogą starać się o zwrot nadpłaty.
Abolicja jest skierowana do osób pracujących w krajach, z którymi Polska zawarła niekorzystny typ umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania, oparty na metodzie zaliczenia podatkowego. Są to Holandia, Belgia, Dania, Finlandia i Islandia oraz m.in. USA, Kanada i Rosja. Do końca 2006 r. takie rozwiązania stosowane były także w umowie z Wielką Brytanią i Irlandią Północną. Polacy tam pracujący musieli dopłacać podatki w kraju, nawet jeśli nie osiągnęli tu żadnych dochodów, a mają tu miejsce zamieszkania (są rezydentami podatkowymi).