Po godz. 12:00 oficer prasowy komendanta miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Siemianowicach Śląskich kpt. Sebastian Karpiński poinformował, że obecnie pożarem objęta jest cała powierzchnia składowiska, czyli ok. 5000 metrów kwadratowych. - Potwierdzona informacja, że na składowisku znajdowały się substancje niezidentyfikowane w pojemnikach typu DPPL, beczkach oraz innych - podkreślił.
Karpiński dodał, iż nie wiadomo, ile pojemników znajdowało się na składowisko. Przekazał, że strażacy nie wiedzą także, co się w tych pojemnikach znajdowało. - Na miejscu są organy z ramienia ochrony środowiska, plutony chemiczne, które prowadzą swoje działania w tym zakresie - zaznaczył Karpiński.