Reklama

Doręczenia: Posiadając pełnomocnictwo pocztowe, łatwiej będzie odebrać przesyłkę sądową

Od dzisiaj, posiadając pełnomocnictwo pocztowe, można odebrać pismo z sądu. To ułatwienie dla prowadzących sprawy

Aktualizacja: 12.07.2012 12:01 Publikacja: 12.07.2012 09:00

Podanie na kopercie imienia i nazwiska pełnomocnika, z pominięciem podania nazwy organu oraz bez zaz

Podanie na kopercie imienia i nazwiska pełnomocnika, z pominięciem podania nazwy organu oraz bez zaznaczenia, że pełnomocnik reprezentuje ten organ spowodowało, że przesyłka nie mogła być skutecznie dręczona pełnomocnikowi.

Foto: www.sxc.hu

Do tej pory procedury odbierania przesyłek pocztowych nie miały zastosowania do pism sądowych. Dzisiaj wchodzi w życie nowela rozporządzenia ministra sprawiedliwości w sprawie szczegółowego trybu i sposobu doręczania pism sądowych w postępowaniu cywilnym.

Gdy nie ma domownika

Zgodnie z kodeksem postępowania cywilnego pisma sądowe doręcza się generalnie w mieszkaniu, jeżeli zaś listonosz nie zastanie adresata, może oddać je dorosłemu domownikowi czy dozorcy – jeśli podjęli się oddania pisma. Z różnych przyczyn doręczenie takie może się okazać niemożliwe, gdy np. adresat mieszka czasowo gdzie indziej albo wyjechał za granicę. Wtedy uruchamiana zostaje procedura tzw. zastępczego doręczenia. Listonosz zostawia w skrzynce pocztowej awizo zawiadamiające, że przesyłka czeka na poczcie, a adresat (ale nie domownik ani nawet pełnomocnik pocztowy – i to właśnie ma się zmienić) ma siedem dni na jej odebranie. Jeśli przesyłki nie odbierze, awizowanie jest powtarzane, a jeśli nie odniesie skutku, do sądu wraca adnotacja o zastępczym doręczeniu, które formalnie jest tak samo ważne jak to do rąk własnych.

40 mln przesyłek wysyłają sądy każdego roku

Tylko jednak formalnie, ponieważ często adresaci zgłaszają się do sądu, dowodząc, że przebywali np. na wakacjach czy za granicą i nie byli w stanie odebrać przesyłki. Zwykle sąd uznaje te wyjaśnienia i przywraca termin, nie zawsze można jednak odwrócić bieg sprawy sądowej.

Możliwość odbioru przesyłki sądowej przez pełnomocnika pocztowego powinna ograniczyć takie sytuacje.

Reklama
Reklama

21 zł kosztuje stałe pełnomocnictwo pocztowe upoważniające do odbioru wszelkich przesyłek

Wydatek niewielki

Ustanowienie pełnomocnictwa pocztowego jest bardzo proste: adresat (ustanawiający ) udziela go, składając pisemne oświadczenie na poczcie, a gdy nie jest w stanie poruszać się samodzielnie, w miejscu swojego pobytu, okazując przedstawicielowi poczty dowód tożsamości. Zgodnie z cennikiem usług Poczty Polskiej pełnomocnictwo pocztowe jednorazowe kosztuje 2 zł, miesięczne 4,5 zł, a stałe 21 zł.

To, jak powszechne są doręczenia, pokazują liczby: poczta dostarcza podsądnym i świadkom ok. 40 mln przesyłek sądowych rocznie, co kosztuje ok. 250 mln zł. Są z nimi jednak problemy: doręczenia (wraz z potwierdzeniem, czyli tzw. zwrotką) trwają nieraz dłużej niż miesiąc, zmuszając sąd do odraczania rozpraw na odległe terminy. To jedna z przyczyn przewlekłości postępowań. Najwięcej zarzutów zbierają wspomniane doręczenia zastępcze, gdyż przyjmuje się fikcję prawną, iż adresat zapoznał się z treścią pisma.

Marcin Łochowski, sędzia z Sądu Okręgowego Warszawa-Praga, wątpi, czy pełnomocnictwo pocztowe rozwiąże problem doręczeń pism sądowych.

– Główny kłopot jest z tymi, którzy po prostu nie chcą odebrać przesyłki. Przydałyby się radykalne rozwiązania umożliwiające doręczenie do rąk własnych.

– Każde usprawnienie doręczeń ułatwia pracę sędziom – mówi sędzia Tomasz Kałużny, prezes Sądu Rejonowego w Białymstoku, który wraz z SO zorganizował „pocztę sądową": kierowcy dostarczają pisma sądowe do 60 największych odbiorców, np. ZUS.

Prawo karne
Prokurator krajowy o śledztwach ws. Ziobry, Romanowskiego i dywersji
Konsumenci
Nowy wyrok TSUE ws. frankowiczów. „Powinien mieć znaczenie dla tysięcy spraw”
Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Samorząd
Więcej czasu na plany ogólne w gminach. Bruksela idzie Polsce na rękę
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama