Reklama

Donald Trump grozi Afganistanowi. „Wydarzą się złe rzeczy”

Prezydent USA Donald Trump chce, by Stany Zjednoczone odzyskały kontrolę nad bazą Bagram w Afganistanie. Zagroził afgańskim władzom, że jeśli się temu nie podporządkują, wydarzą się „złe rzeczy”.

Publikacja: 21.09.2025 11:10

Prezydent USA Donald Trump

Prezydent USA Donald Trump

Foto: REUTERS/Ken Cedeno

Amerykański przywódca poruszył temat afgańskiej bazy w sobotę przed północą w swym serwisie społecznościowym Truth Social.

„Jeśli Afganistan nie odda bazy lotniczej Bagram tym, którzy ją zbudowali, Stanom Zjednoczonym, WYDARZĄ SIĘ ŹLE RZECZY!!! Prezydent DJT” – napisał (pisownia oryginalna).

Czytaj więcej

Donald Trump nie mówił, że pomoże Polsce dopiero po wojnie. Doszło do nieporozumienia

Donald Trump chce, żeby baza Bagram w Afganistanie znów była pod amerykańską kontrolą

W czwartek Donald Trump powiedział, że jego administracja stara się o odzyskanie kontroli nad bazą lotniczą Bagram, położoną w prowincji Parwan, oddaloną o ok. 50 kilometrów od stolicy Afganistanu, Kabulu.

Wojska amerykańskie korzystały z tej bazy w czasie prowadzenia międzynarodowej operacji w Afganistanie, była to wówczas największa amerykańska baza w tym kraju. Amerykanie rozbudowali ją i zmodernizowali, znajdowały się tam nie tylko udogodnienia dla żołnierzy, jak siłownie czy kina, ale także gabinet stomatologiczny i szpital na 50 łóżek. W Bagram stacjonowali także polscy żołnierze, pełniący misję w ramach PKW Afganistan. Na terenie bazy znajdowało się więzienie.

Reklama
Reklama

W piątek prezydent USA ujawnił, że rozmawia na temat bazy z talibami. Przejęli oni kontrolę nad Bagram po tym, jak w 2021 r. zdobyli władzę w Afganistanie, a wojska amerykańskie wycofały się. Trump wielokrotnie krytykował sposób wycofania się USA z Afganistanu, podkreślając m.in. że zginęli żołnierze, a talibom pozostawiono sprzęt wojskowy znacznej wartości.

Baza Bagram po opuszczeniu jej przez wojska amerykańskie, fotografia z 5 lipca 2021 r.

Baza Bagram po opuszczeniu jej przez wojska amerykańskie, fotografia z 5 lipca 2021 r.

Foto: REUTERS/Mohammad Ismail

Przedstawiciele Afganistanu sprzeciwiają się pomysłowi Trump ws. Bagram.

Agencja Reutera podała, że przedstawiciele obecnej i poprzedniej władzy USA zaznaczają, że zajęcie bazy Bagram może zostać odebrane jako ponowna inwazja na Afganistan i wymagałoby zaangażowania ponad 10 tys. żołnierzy oraz rozmieszczenia zaawansowanych systemów obrony powietrznej.

Donald Trump: Jeśli tego nie zrobią, przekonacie się, co zrobię

Donald Trump został w sobotę zapytany, czy wyśle żołnierzy, by zajęli bazę – ale nie udzielił konkretnej odpowiedzi. – Nie będziemy o tym rozmawiać – uciął. – Rozmawiamy teraz z Afganistanem, chcemy ją odzyskać i to szybko, natychmiast. A jeśli tego nie zrobią – jeśli tego nie zrobią, przekonacie się, co zrobię – mówił dziennikarzom w Białym Domu.

Czytaj więcej

Syn Lwa Pandższiru: Talibowie to brutalna mniejszość
Reklama
Reklama

To nie pierwszy raz, gdy Donald Trump publicznie wyraża zainteresowanie terytoriami należącymi do innych państw. W przeszłości amerykański przywódca mówił, że chciałby „odzyskać” dla Stanów Zjednoczonych Kanał Panamski, podkreślał też, że USA potrzebują Grenlandii z uwagi na swe bezpieczeństwo narodowe.

Marek Magierowski: Bazę Bagram zbudował Związek Sowiecki

Wpis prezydenta USA z żądaniem oddania bazy Bagram tym, którzy ją zbudowali, wywołał falę komentarzy. Do sprawy odniósł się m.in. Marek Magierowski, były ambasador RP w Stanach Zjednoczonych. „Baza w Bagram została zbudowana w latach 50-tych przez Związek Sowiecki. W latach 80-tych była wykorzystywana przez Sowietów w wojnie z mudżahedinami” – napisał w serwisie X.

Amerykański przywódca poruszył temat afgańskiej bazy w sobotę przed północą w swym serwisie społecznościowym Truth Social.

„Jeśli Afganistan nie odda bazy lotniczej Bagram tym, którzy ją zbudowali, Stanom Zjednoczonym, WYDARZĄ SIĘ ŹLE RZECZY!!! Prezydent DJT” – napisał (pisownia oryginalna).

Pozostało jeszcze 92% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Polityka
USA ograniczają wsparcie dla państw NATO graniczących z Rosją
Polityka
Pentagon sznuruje usta dziennikarzom. Znaczne obostrzenia dla prasy w Departamencie Wojny
Polityka
Viktor Orbán jak Donald Trump. Uzna Antifę za terrorystów
Polityka
Donald Trump niecierpliwie czeka na pokojowego Nobla. W Departamencie Wojny
Polityka
Człowiek z ludu. Nowy typ demokratycznego kandydata w wyborach do Kongresu
Reklama
Reklama