Reklama

Donald Trump nie mówił, że pomoże Polsce dopiero po wojnie. Doszło do nieporozumienia

Donald Trump nie powiedział w rozmowie z Fox News, że pomoże Polsce dopiero po zakończeniu wojny. Jego odpowiedź dotyczyła Ukrainy, a do nieporozumienia doszło, ponieważ dziennikarka Fox News w zadanym pytaniu zapytała o dwie różne rzeczy.

Publikacja: 19.09.2025 09:12

Donald Trump

Donald Trump

Foto: Leon Neal/Pool via REUTERS

W depeszy PAP relacjonującej wywiad udzielony przez prezydenta Donalda Trumpa dla Fox News pojawiają się słowa, że Trump „pytany o to, czy w świetle dodatkowych sił powietrznych, wysłanych do Polski przez Wielką Brytanię i innych sojuszników, Ameryka wyśle myśliwce lub systemy Patriot” odpowiedział: – Cóż, pomagamy wywiadowczo. Ale kiedy mówiłem o pomocy lotniczej, miałem na myśli bezpieczeństwo po zakończeniu wojny (w Ukrainie). Więc po zakończeniu wojny będziemy pomagać w zapewnieniu pokoju i myślę, że ostatecznie to się stanie.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Donald Trump znów sugeruje, że rosyjskie drony spadły w Polsce przez przypadek

O co naprawdę spytała dziennikarka Fox News? Pytanie składało się z dwóch elementów

Relacja ta jest jednak nieprecyzyjna, ponieważ pomija drugą część pytania dziennikarki Fox News, która doprowadziła do nieporozumienia, ponieważ Trump nie odpowiadał na pytanie dotyczące pomocy dla Polski, a na pytanie dotyczące deklaracji złożonej w sprawie Ukrainy.

Dziennikarka Fox News, zadając pytanie Donaldowi Trumpowi, rozpoczęła je od deklaracji premiera Wielkiej Brytanii Keira Starmera, który zapowiedział skierowanie myśliwców RAF w celu wzmocnienia flanki wschodniej Sojuszu po naruszeniu przestrzeni powietrznej Polski przez rosyjskie drony. – W sierpniu mówił pan, że możemy udzielić pomocy powietrznej, że rozważy pan pomoc w powietrzu. Co to oznacza? Czy to oznacza wysłanie F-16, zestawów Patriot? – dodała.

Reklama
Reklama

Wypowiedź, którą cytowała dziennikarka Fox News, padła po szczycie z udziałem Donalda Trumpa i Władimira Putina na Alasce oraz po spotkaniu Trumpa w Białym Domu z Wołodymyrem Zełenskim i przywódcami państw europejskich. Trump mówił wówczas o gwarancjach bezpieczeństwa dla Ukrainy, w ramach których część europejskich państw jest gotowych wysłać żołnierzy na Ukrainę w charakterze tzw. sił reasekuracyjnych. Trump zadeklarował, że Stany Zjednoczone mogą udzielić „powietrznego wsparcia” państwom Europy zaangażowanym w działania nad Dnieprem. Wśród państw gotowych wysłać swoich żołnierzy na Ukrainę Trump wymienił Wielką Brytanię, Francję i Niemcy.

W odpowiedzi na pytanie, w którym dziennikarka mówiła zarówno o deklaracjach Starmera, jak i sierpniowej wypowiedzi Trumpa, prezydent USA odniósł się ewidentnie do tamtej wypowiedzi. – Pomagamy wywiadowczo, ale gdy mówiłem o pomocy powietrznej, miałem na myśli bezpieczeństwo po zakończeniu wojny. Po wojnie pomożemy zapewnić pokój. Sądzę, że ostatecznie to się stanie – mówił Trump. USA udzielają od początku wojny pomocy wywiadowczej Ukrainie.

Poniżej całość wywiadu z Donaldem Trumpem. Pytanie, o którym mowa, zaczyna być zadawane w 5 minucie 50 sekundzie nagrania. 

W depeszy PAP relacjonującej wywiad udzielony przez prezydenta Donalda Trumpa dla Fox News pojawiają się słowa, że Trump „pytany o to, czy w świetle dodatkowych sił powietrznych, wysłanych do Polski przez Wielką Brytanię i innych sojuszników, Ameryka wyśle myśliwce lub systemy Patriot” odpowiedział: – Cóż, pomagamy wywiadowczo. Ale kiedy mówiłem o pomocy lotniczej, miałem na myśli bezpieczeństwo po zakończeniu wojny (w Ukrainie). Więc po zakończeniu wojny będziemy pomagać w zapewnieniu pokoju i myślę, że ostatecznie to się stanie.

Pozostało jeszcze 80% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Dyplomacja
USA po raz szósty blokują rezolucję Rady Bezpieczeństwa ONZ ws. Strefy Gazy
Dyplomacja
Donald Trump napisał list do Karola Nawrockiego. O czym?
Dyplomacja
Friedrich Merz o Władimirze Putinie: Testuje, sabotuje, morduje
Dyplomacja
Japonia nie uzna Palestyny, by nie drażnić Stanów Zjednoczonych
Dyplomacja
Białoruskie obchody rocznicy ataku ZSRR na Polskę z wizytą wysłannika Pekinu w tle
Reklama
Reklama