Reklama
Rozwiń
Reklama

PZU i Bank Pekao dają sobie więcej czasu na prace nad ewentualną fuzją

PZU i Bank Pekao uzgodniły zmiany w Term Sheet, czyli dokumencie, który ustala zasady współpracy obu spółek przy reorganizacji Grupy PZU. Zmieniony dokument zakłada wydłużenie, wobec pierwotnych założeń, czasu na przeprowadzenie tego procesu.

Publikacja: 19.12.2025 18:50

PZU i Bank Pekao dają sobie więcej czasu na prace nad ewentualną fuzją

Foto: mat. prasowe

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Jakie zmiany zostały wprowadzone w umowie między PZU a Bankiem Pekao?
  • Jakie są kluczowe czynniki wpływające na fuzję PZU i Banku Pekao?
  • Jak wygląda potencjalny harmonogram realizacji fuzji PZU i Banku Pekao?
  • Jakie korzyści ma przynieść połączenie PZU i Banku Pekao?
  • Jakie są alternatywy dla Grupy PZU w przypadku braku realizacji transakcji?

PZU i Bank Pekao podpisały Term Sheet 26 czerwca 2025 r. Wskazały wówczas, że intencją obu stron jest sfinalizowanie potencjalnej transakcji do 30 czerwca 2026 r. Zaznaczyły jednak, że jest to uzależnione od szeregu okoliczności, na które strony nie mają wpływu. Kluczowym czynnikiem jest wejście w życie zmian prawnych na poziomie ustawowym, które umożliwią przeprowadzenie projektowanych przekształceń w Grupie PZU.

Jeszcze dwa lata na prace nad fuzją PZU i Banku Pekao

W piątek, 19 grudnia 2025 r. spółki poinformowały, że z uwagi na trwający proces legislacyjny, PZU i Pekao uzgodniły treść aneksu do Term Sheet. Zapisano w nim, że intencją stron jest zrealizowanie potencjalnej transakcji do 31 grudnia 2027 r. Aneks przewiduje również, że porozumienie przestanie obowiązywać w szczególności, jeżeli publikacja w Dzienniku Ustaw określonych przez strony zmian legislacyjnych nie nastąpi do końca 2026 r., a ich wejście w życie nie nastąpi do końca kwietnia 2027 r.

Czytaj więcej

Wojciech Balczun, Minister Aktywów Państwowych: Inwestycje w Polsce dla polskich firm

– Musimy dać sobie więcej czasu ze względu na trwający proces legislacyjny, od wyniku którego zależy możliwość wykonania kolejnych kroków. Naturalne w tej sytuacji było przedłużenie terminu obowiązywania Term Sheet – tłumaczy w opublikowanym w piątek komunikacie Bogdan Benczak, p.o. prezes PZU.

Reklama
Reklama

– Pozostajemy w stałym dialogu z naszymi partnerami z PZU i razem konsekwentnie pracujemy nad reorganizacją, która ma szanse przynieść wymierne korzyści wszystkim interesariuszom. Dostosowujemy ramy i harmonogram naszej współpracy – informuje Cezary Stypułkowski, prezes Banku Pekao.

Planowana reorganizacja Grupy PZU zakłada w pierwszym etapie przekształcenia w PZU poprzez wyodrębnienie do spółki zależnej od PZU działalności operacyjnej w zakresie ubezpieczeń majątkowych i pozostałych osobowych. W drugim etapie PZU, prowadzący działalność holdingową, ma zostać połączony z Bankiem Pekao.

Po co fuzja PZU i Banku Pekao?

– Celem planowanej reorganizacji jest zwiększenie efektywności operacyjnej i biznesowej grupy oraz – dzięki stworzeniu najpierw struktury holdingowej, a następnie zastosowaniu mechanizmu tzw. kompromisu duńskiego – uwolnienie wielomiliardowej nadwyżki kapitałowej. Ostateczne decyzje będą należały do akcjonariuszy obu spółek – przypomniały spółki w piątkowym komunikacie.

Czytaj więcej

Coraz bliżej wielkiej fuzji PZU i Pekao? Co może czekać akcjonariuszy?

Wspomniana nadwyżka kapitałowa szacowana jest na nawet 20 mld zł. Podmiot, który ma powstać z połączenia największego ubezpieczyciela i drugiego co do wielkości banku w Polsce, ma dysponować większym o ok. 200 mld zł potencjałem kredytowania w porównaniu do obecnego modelu grupy. Powstała po połączeniu grupa bankowo-ubezpieczeniowa miałaby być jedną z największych instytucji finansowych w Europie.

– W dalszym ciągu trwają prace Komitetu Sterującego, który składa się z przedstawicieli obu firm. Powstają kolejne analizy. Projekt ma już bardzo wiele perspektyw, które zostały przedyskutowane i przeanalizowane. Nie ma ostatecznych decyzji co do wyboru scenariusza. Właśnie rozmawiałem na ten temat z ministrem finansów Andrzejem Domańskim i my patrzymy na to przez pryzmat mitygacji wszelkich możliwych ryzyk i tego, w jaki sposób możemy zabezpieczyć interesy Skarbu Państwa przy potencjalnej transakcji, jeżeli do niej dojdzie – mówił w listopadowym wywiadzie dla „Rzeczpospolitej” i „Parkietu” Wojciech Balczun, minister aktywów państwowych.

Reklama
Reklama

A co stanie się z Grupą PZU, jeśli nie dojdzie do transakcji? – Jest wiele różnych scenariuszy. Szukamy optymalnego rozwiązania na funkcjonowanie grupy bancassurance, w której zawierają się komponenty bankowy, finansowy i ubezpieczeniowy – stwierdził m.in. Balczun.

Banki
Wielkie przejęcie Santandera wchodzi w decydującą fazę
Banki
Ludwik Kotecki: Oczekiwania rynku co do obniżek stóp procentowych są nieco przesadzone
Banki
KNF daje zielone światło dla przejęcia Santander Bank Polska przez Erste
Banki
18 172 971 903 836 rubli - tyle żąda od Belgów Bank Rosji
Banki
Donald Trump zawęził wybór kandydatów na szefa Fedu. I stawia jeden warunek
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama