To sedno czwartkowego wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE.
Kwestia ta wynikła w sprawie jaką uprawniona - wedle twierdzeń pozwu - do praw autorskich do grafik, zresztą ich autorka, domagała się przed Sądem Okręgowym w Warszawie (XXII Wydział Własności Intelektualnej) udzielenia jej przez pozwanych (Castorama Polska i Knorr) informacji o sieci dystrybucji, o dostawcach, o ilości otrzymanych oraz zamówionych towarów, dacie wprowadzenia towarów do sprzedaży w sklepach stacjonarnych i sklepie internetowym, ilości sprzedanych towarów i uzyskanej ze sprzedaży cenie.
Jako podstawę prawną wniosku wskazała art. 479 (113 k.p.c.), który stanowi, że na wniosek uprawnionego, jeżeli wykaże w sposób wiarygodny okoliczności wskazujące na naruszenie, sąd może przed wszczęciem postępowania lub w jego toku w pierwszej instancji wezwać naruszającego do udzielenia informacji o pochodzeniu i sieciach dystrybucji towarów lub usług. A także na art. 8 ust. 1 dyrektywy 2004/48/WE(2), który ustanawia także prawo do niezbędnych informacji służące zapewnieniu skutecznej ochrony własności intelektualnej.
Castorama Polska kwestionuje żądanie powódki, wskazując m.in., że nie wykazała, aby przysługiwały jej autorskie prawa majątkowe do tych reprodukcji.
Sąd Okręgowy w Warszawie powziął zaś wątpliwości, czy w takiej sytuacji powódka powinna wykazać, że jest właścicielem danego prawa własności intelektualnej, czy też wystarczy, że uprawdopodobni, że jest właścicielem tego prawa? I o rozstrzygnięcie tej kwestii zwrócił się do TSUE.