Reklama

Koszty sądowe: Opłaty sądowe będą droższe

Wyższe opłaty mają zniechęcić do korzystania z sądów, a ulgi do polubownego rozwiązywania sporów

Publikacja: 13.06.2012 08:30

Koszty sądowe: Opłaty sądowe będą droższe

Foto: Fotorzepa, BS Bartek Sadowski

Ponad dwadzieścia zmian zawiera projekt założeń noweli ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, które dotyczą też spraw rodzinnych i pracowniczych.

Po pierwsze proponuje się likwidację znaczków opłaty sądowej (stosowanej w sprawach, w których opłata nie przekracza 1,5 tys. zł)

. Koszty ich druku i dystrybucji są bowiem zbyt duże. Przewiduje się, że docelowo opłaty mają być wnoszone za pomocą elektronicznej platformy płatności (szczegóły określi rozporządzenie), a na razie będzie można je uiszczać w kasie sądu bądź na rachunek sądu.

100 zł

wyniesie opłata od stwierdzenia nabycia spadku

Reklama
Reklama

– Rozwiązanie może być wygodniejsze i tańsze dla państwa, ale nie jest przyjazne dla obywateli, gdyż utrudni dokonywanie opłat wciąż licznej grupie osób niemających dostępu do Internetu lub niepotrafiących korzystać z komputerów. Skomplikuje to także opłacanie pism – łatwiej przecież przykleić znaczek, niż logować się do sytemu komputerowego – ocenia Michał Kocur, radca prawny.

Opłaty barierą

Kolejne zmiany ewidentnie mają zniechęcić do nadużywania drogi sądowej. I tak, z 40 do 100 zł ma wzrosnąć opłata od zażalenia na oddalenie wniosku o wyłączenie sędziego, skazania na grzywnę porządkową czy na orzeczenie o przymusowym sprowadzeniu świadka. Przewiduje się też 100 zł opłaty za sporządzenie uzasadnienia wyroku (tak jest w sądach administracyjnych). Ale gdy podsądny odwoła się od niego, opłata zaliczona byłaby na poczet wpisu od odwołania.

Z danych Ministerstwa Sprawiedliwości wynika, że wnioski o uzasadnienie nie pociągają za sobą zaskarżenia orzeczenia. Nierzadko występują z nimi strony czy adwokaci, którzy wygrali w całości sprawę lub kiedy orzeczenie nie podlega zaskarżeniu.

– To bardzo dobry pomysł: każdego miesiąca piszę ok. 20 uzasadnień. Jeśli odpadnie mi połowa, to dużo więcej czasu poświęcę na prowadzenie dodatkowych spraw – mówi Marcin Łochowski, sędzia cywilny z SO Warszawa-Praga.

300 zł

Reklama
Reklama

odzyskają rozwodnicy za zgodne ustalenie kontaktów z dzieckiem

Są też inne rozwiązania. Chodzi o zachętę do mniej konfliktowych rozwodów, polegającą na zwrocie połowy wpisu (a przy rozwodzie czy separacji wynosi on 600 zł). Obecnie jest tak po rozstaniu bez orzekania o winie, a będzie możliwe również po zawarciu porozumienia co do kontaktów z małoletnimi z dziećmi.

Najciekawsza, może wręcz rewolucyjna jest propozycja odstąpienia od bezwzględnej zasady, że bez wniesienia opłaty (bądź uzyskania zwolnienia z niej, ale to dotyczy mniej zamożnych i potrzebna jest zgoda sądu) sąd nie podejmuje czynności, a nieopłacone pismo traktuje się jak niebyłe. Otóż nowela pozwala odstąpić od tego rygoru przy opłatach kancelaryjnych, np. za wydanie odpisu aktu, jeśli nie przekraczają one 10 zł. W razie jej nieuiszczenia będzie ściągana jak każdy inny dług.

Wyższa ma być opłata za sporządzenie uzasadnienia wyroku

– To zakrawa na herezję, żeby sąd miał podejmować czynność, zanim strona zapłaci. Przecież jeszcze niedawno do kosza wędrowały apelacje w wielomilionowych sporach, bo brakowało kilku groszy – nie kryje ironii adwokat Andrzej Michałowski. – Tylko dlaczego to ma działać przy opłatach do 10 zł? Skoro i tak prędzej czy później herezja zostanie uznana za zasadę, może projekt powinien od razu odważnie uprościć system pobierania opłat, i ustalić, że sąd podejmuje czynności bez czekania na opłatę.

W innych krajach

– We Francji w ogóle nie ma kosztów sądowych – dodaje adwokat Wąworek. – Z kolei w Niemczech doręczenie pozwu uzależnia się od zapłaty wpisu, ale wylicza go sąd, co eliminuje liczne u nas zasadzki na adwokatów i ich klientów (w postaci zwrotu pozwu czy apelacji).

Reklama
Reklama

Projekt zawiera szereg zmian upraszczających pobieranie opłat sądowych, np. w sprawach upominawczych czy likwidujących luki w systemie, pozwalające na wszczynanie procesu za mniejsze pieniądze.

Ponad dwadzieścia zmian zawiera projekt założeń noweli ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, które dotyczą też spraw rodzinnych i pracowniczych.

Po pierwsze proponuje się likwidację znaczków opłaty sądowej (stosowanej w sprawach, w których opłata nie przekracza 1,5 tys. zł)

Pozostało jeszcze 93% artykułu
Reklama
Samorząd i administracja
Znamy wyniki egzaminu na urzędnika mianowanego. „Przełamaliśmy barierę niemożności"
Prawo w Polsce
Czy można zagrodzić jezioro? Wody Polskie wyjaśniają
Prawo dla Ciebie
Zamieszanie z hybrydowym manicure. Klienci zestresowani. Eksperci wyjaśniają
Za granicą
Ryanair nie poleci do Hiszpanii? Szykuje się strajk pracowników. Jest stanowisko przewoźnika
Prawo drogowe
Będzie podwyżka opłat za badania techniczne aut. Wiceminister podał kwotę
Reklama
Reklama