Reklama
Rozwiń
Reklama

Młodzi Polacy nie oszczędzają na emeryturę. Eksperci biją na alarm

Choć prognozy mówią, że niekorzystne zmiany demograficzne negatywnie przełożą się na wysokość przyszłych emerytur, i że trzeba samodzielnie zadbać o swoją przyszłość, ludzie młodzi nie chcą tego słuchać. Ale są małe jaskółki zmiany tej sytuacji.

Publikacja: 06.11.2025 04:14

Młodzi Polacy nie myślą o oszczędzaniu na emeryturę

Młodzi Polacy nie myślą o oszczędzaniu na emeryturę

Foto: Adobe Stock

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Dlaczego młodzi ludzie nie przejmują się koniecznością oszczędzania na emeryturę?
  • Jakie są wyniki badania dotyczącego postaw młodych osób wobec emerytur?
  • Jakie są rozbieżności między oczekiwaniami młodych a prognozami ZUS?
  • Jakie są najczęstsze formy oszczędności wybierane przez młodych Polaków?
  • Jakie aspekty wpływają na decyzje młodych w zakresie oszczędzania na emeryturę?


Postawy ludzi młodych wobec odkładania pieniędzy na czas emerytury zbadały PFR, PFR Portal PPK, EFPA Polska i Warszawski Instytut Bankowości. Tak powstał raport „Oszczędzanie i inwestowanie na cele emerytalne oczami młodego pokolenia”. Badania na potrzeby raportu przeprowadzone we wrześniu 2025 r. na próbie 1100 osób w  wieku od  18 do 29 lat opracowała dr hab. Katarzyna Sekścińska z katedry Psychologii Biznesu i Aplikacji Społecznych Wydziału Psychologii Uniwersytetu Warszawskiego. Wnioski nie są krzepiące. 

Czytaj więcej

Niewesołe życie polskiego staruszka. Emerytura starczy na zaledwie 10 dni

Młodzi: Oszczędzanie może poczekać

Analiza pokazała, że młodzi dorośli są generalnie optymistyczni co do wysokości przyszłej emerytury. 83 proc. badanych przeszacowuje stopę zastąpienia w  porównaniu do prognoz ZUS. Połowa z  nich spodziewa się świadczenia na poziomie co najmniej 53 proc. ostatniego wynagrodzenia, a 31 proc. uważa, że ich emerytura będzie co najmniej równa pensji sprzed zakończenia pracy. Tymczasem tylko 1 proc. uważa, że emerytura w  wysokości 25 proc. wynagrodzenia byłaby wystarczająca. Istnieje więc duża rozbieżność między prognozami ZUS a oczekiwaniami młodych dorosłych. To, zdaniem autorów badania, wskazuje na konieczność gromadzenia prywatnych oszczędności.

Reklama
Reklama

Średnio młodzi Polacy uważają, że aby osiągnąć akceptowalny poziom życia na emeryturze, należy odkładać od 831 zł miesięcznie przy rozpoczęciu oszczędzania w  wieku 30 lat, 1332 zł, jeśli start oszczędzania nastąpi w wieku 40 lat i aż do 2016  zł w  przypadku rozpoczęcia oszczędzania w wieku 50 lat.

Większość młodych dorosłych dostrzega znaczenie oszczędzania na emeryturę. 73 proc. uważa, że należy odkładać pieniądze na przyszłość, przy czym 77 proc. wskazuje, że warto nawet oszczędzać niewielkie kwoty, a 61 proc. twierdzi, że sens oszczędzania istnieje niezależnie od  gwarancji osiągnięcia wymarzonego poziomu życia. Jednocześnie znaczna część młodych Polaków nie postrzega tego celu jako pilnego, co wynika z licznych wyzwań finansowych wchodzenia w dorosłość, takich jak zakup mieszkania, samochodu czy finansowanie edukacji i wakacji. Młodzi dorośli przeciętnie uważają, że najlepiej rozpocząć oszczędzanie na emeryturę w  wieku 33 lat, choć 25 proc. wskazuje, że można poczekać do 40. roku życia, a 10 proc. nawet do 56 lat.

Wiedza młodych dorosłych na temat systemu emerytalnego i instrumentów oszczędnościowych jest ograniczona.

Deklarowana znajomość instrumentów emerytalnych jest wyższa niż faktyczna – ponad 80 proc. badanych twierdzi, że ma przynajmniej podstawową wiedzę na temat IKE, IKZE, PPK i PPE, podczas gdy test faktycznej wiedzy wykazał, że podstawową znajomość posiada mniej niż połowa badanych w  przypadku PPK, a w przypadku IKE i IKZE jeszcze mniej.

Czytaj więcej

Polacy chcą szybko przejść na emeryturę i cieszyć się życiem
Reklama
Reklama

Tylko 27 proc. młodych Polaków świadomie oszczędza na emeryturę, a  kolejne 27 proc. nie jest pewne, na co przeznaczy zgromadzone środki, nie wykluczając emerytury. 38 proc. nie oszczędza i nie planuje tego robić przy czym wśród nich 23 proc. nie zamierza zmienić swojego stanowiska w  przyszłości.

Najbardziej powszechnymi formami oszczędności są konta oszczędnościowe (50 proc.), gotówka w  domu (33 proc.) oraz lokaty (25 proc.). Zdaniem autorów badania może to z jednej strony wynikać z chęci wybierania możliwie najbezpieczniejszych rozwiązań, z drugiej zaś z potrzeby przechowywania środków w  formie dającej możliwie najszybszy dostęp do środków w  sytuacji nagłej potrzeby. Zainteresowanie instrumentami inwestycyjnymi jest mniejsze – obligacje, akcje, ETF czy kryptowaluty wykorzystuje około 14 proc. badanych, inwestycje w nieruchomości 13 proc., a instrumenty emerytalne (PPK, IKE, IKZE, PPE) łącznie 25 proc. Głównymi powodami niekorzystania z  IKE i  IKZE są niewystarczająca wiedza, brak wolnych środków, brak przemyślenia i brak zaufania do polityków, natomiast PPK cieszy się większym zainteresowaniem ze względu na dobrowolność i łatwy dostęp do środków. Czynnikiem istotnym w podejmowaniu decyzji inwestycyjnych są również opinie innych osób – znajomych, rodziny, ekspertów i  doradców finansowych. Młodzi Polacy częściej wybierają instrumenty, które są dla nich jasne, bezpieczne i dają możliwość dziedziczenia zgromadzonych środków.

Czytaj więcej

40-latkowie mało wiedzą o oszczędzaniu na emeryturę

Na tle tych pesymistycznych danych pozytywnie wyróżnia się jeden wskaźnik: w  ciągu ostatnich 12 miesięcy odsetek osób uważających, że oszczędzanie na emeryturę ma sens, wzrósł o 6 pkt. proc. Zdaniem autorów badania może to wskazywać na rosnącą gotowość do podejmowania działań, choć nadal brakuje wystarczającej wiedzy, która mogłaby przekuć tę postawę w  konkretne, długofalowe decyzje finansowe.

Eksperci: Wyniki badania niestety nie zaskakują

– Wyniki tego badania nie zaskakują, w tym sensie, że także z innych źródeł, innych badań oraz naszych obserwacji Instytutu Emerytalnego wyłania się taki obraz rzeczywistości. Nie jest to dobry prognostyk, ale tak jest – komentuje dr Marcin Wojewódka, prezes Instytutu Emerytalnego. – Niestety istnieje duży rozdźwięk między oczekiwaniami czy przekonaniami młodych ludzi a rzeczywistością. Co więcej, taki stan rzeczy pokazuje, że dotychczasowe działania czy to wprowadzanie coraz to nowych produktów długoterminowego oszczędzania zawierających zachęty podatkowe – a mamy przecież z produktów grupowych nie tylko PPK, ale także PPE, a z produktów indywidualnych IKE, IKZE oraz OIPE – a także dotychczasowe działania edukacyjne nie przynoszą pożądanych efektów – dodaje.

Czytaj więcej

Co czwarta osoba nie chce oszczędzać
Reklama
Reklama

Wskazuje, że jako praktyk rynku emerytalnego od 2000 r., co kilka lat słyszy częstokroć od tych samych ekspertów, że rozwiązaniem tej sytuacji jest edukacja emerytalna. Problem w tym, że w rzeczywistości prawie nikt tego nie robi. Brakuje systemowego wsparcia takiej edukacji ze strony państwa. – Przecież jedna jaskółeczka, jaką jest PFR PortalPPK ze stroną www.mojePPK.pl wiosny nie czyni. Czas więc przestać mówić o edukacji, bo to robimy już od ponad ćwierć wieku, trzeba to w końcu zrobić. I to jest odpowiedzialność państwa polskiego. Chciałoby się rzec „robimy, nie gadamy”, boję się jednak, że wyjdzie jak zawsze – mówi prezes Instytutu Emerytalnego.

Także zdaniem Oskara Sobolewskiego, eksperta emerytalnego i rynku pracy HRK Payroll Consulting, wyniki badania nie są zaskoczeniem. – Pokazują że ważna jest edukacja i wyjaśnienie zasad funkcjonowania systemu emerytalnego. Młodzi ludzie powinni oszczędzać zarówno krótkoterminowo, jak i długoterminowo, tak, żeby nauczyć się regularności w oszczędzaniu – mówi Sobolewski.

Czytaj więcej

Tylko co trzeci młody Polak ma plan oszczędzania na starość

Jego zdaniem dobrą formą oszczędzania może być PPK, bowiem większość obowiązków z nim związanych leży po stronie pracodawców. – W czasie budowania puli dodatkowych środków na przyszłość warto jednak również pomyśleć o rozwiązaniach indywidualnych – podpowiada ekspert HRK Payroll Consulting. – A edukacja i uświadomienie zasad funkcjonowania systemu emerytalnego to to, na co należy położyć większą uwagę, zarówno w stosunku do młodszych, jak i starszych osób – dodaje.

Nadziei można szukać w niedawnej wypowiedzi dla „Rzeczpospolitej” Marcina Materny, doradcy inwestycyjnego, dyrektora departamentu analiz w Millennium Domu Maklerskim. – Każdego roku na rynek pracy wchodzi kilkaset tysięcy nowych osób, a dla większości z nich kwestia zapisania się bądź nie do PPK nie istnieje. Przyjmują to po prostu jako obowiązkowy element wynagrodzenia – zauważył Marcin Materna.

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Dlaczego młodzi ludzie nie przejmują się koniecznością oszczędzania na emeryturę?
  • Jakie są wyniki badania dotyczącego postaw młodych osób wobec emerytur?
  • Jakie są rozbieżności między oczekiwaniami młodych a prognozami ZUS?
  • Jakie są najczęstsze formy oszczędności wybierane przez młodych Polaków?
  • Jakie aspekty wpływają na decyzje młodych w zakresie oszczędzania na emeryturę?
Pozostało jeszcze 95% artykułu

Postawy ludzi młodych wobec odkładania pieniędzy na czas emerytury zbadały PFR, PFR Portal PPK, EFPA Polska i Warszawski Instytut Bankowości. Tak powstał raport „Oszczędzanie i inwestowanie na cele emerytalne oczami młodego pokolenia”. Badania na potrzeby raportu przeprowadzone we wrześniu 2025 r. na próbie 1100 osób w  wieku od  18 do 29 lat opracowała dr hab. Katarzyna Sekścińska z katedry Psychologii Biznesu i Aplikacji Społecznych Wydziału Psychologii Uniwersytetu Warszawskiego. Wnioski nie są krzepiące. 

Pozostało jeszcze 94% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Ubezpieczenia
Cezary Raczyński, prezes mLeasing: Czas rozwinąć żagle
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Ubezpieczenia
Polisa z aplikacji? Będzie coraz lepiej dopasowana do potrzeb klientów
Ubezpieczenia
Coraz bliżej wielkiej fuzji PZU i Pekao? Co może czekać akcjonariuszy?
Ubezpieczenia
Zmiany w zarządzie PZU Życie. i PZU Zdrowie. Ważnych zmian kadrowych jest więcej
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Ubezpieczenia
Coraz więcej kierowców rezygnuje z napraw. Winne ceny i drogie części
Reklama
Reklama