Reklama

Policja zapłaci odszkodowanie za własne pomyłki

Rocznie antyterroryści przeprowadzają około 700 zatrzymań. Pomyłki są rzadkie, ale ich skutki poważne. Nie wystarczy zapłacić za rozbite drzwi. Czasem trzeba też pokryć koszty leczenia

Publikacja: 22.03.2012 08:06

Policja zapłaci odszkodowanie za własne pomyłki

Foto: Fotorzepa, MW Michał Walczak

Okoliczności wtorkowej akcji w Katowicach, w której antyterroryści omyłkowo wtargnęli do mieszkania postronnych osób, zostaną wyjaśnione – zapowiada śląska policja. Obiecuje też przeprosiny, pomoc policyjnego psychologa i wizytę komendanta wojewódzkiego. Wiadomo jednak, że na tym się nie skończy. Policja będzie musiała pokryć – wymierne i niewymierne – szkody, które spowodowała.

Zapłaci więc za zniszczone drzwi czy wykładzinę, rozbite płytki lub okno.

Tak dzieje się zawsze, kiedy do takich pomyłek dochodzi. Winny pomyłki wypłaca równowartość konkretnych strat, i to najczęściej od ręki.

Są jednak dwa warunki. Po pierwsze – musi dojść do zawarcia ugody między skonfliktowanymi stronami. Po drugie – strona poszkodowana ma przedstawić rachunki z kwotami, które musiała wydać, by przywrócić mieszkanie do stanu sprzed wtargnięcia antyterrorystów.

Bez udziału sądu policja może zapłacić za szkody zdrowotne, a właściwie ich konsekwencje, np. leczenie dentystyczne wybitego zęba czy terapię psychologa (także na podstawie rachunków).

Reklama
Reklama

Zatrzymana przez pomyłkę rodzina ma jednak prawo żądać jeszcze więcej.

W grę wchodzi zadośćuczynienie pieniężne za doznaną krzywdę.

Nie jest to proste, bo sprawa musi trafić do sądu. Podstawą zadośćuczynienia (jego przyznanie regulują art. 444 i 445

kodeksu cywilnego

) jest krzywda niemajątkowa w postaci uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia. Naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty.

Jeśli się okaże, że pieniądze potrzebne są szybko, np. na operację, poszkodowany może z góry wystąpić z żądaniem wypłacenia konkretnej kwoty.

Reklama
Reklama

Gdyby policja się nie zgodziła, trzeba będzie iść do sądu. Sąd zaś w takiej sytuacji może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

Kodeks cywilny przewiduje jeszcze jeden rodzaj rekompensaty – art. 448. Chodzi o roszczenia w razie naruszenia dóbr osobistych. Za takie zaś kodeks uznaje zdrowie, wolność, cześć, swobodę sumienia, wizerunek, nietykalność mieszkania itd.

W razie ich naruszenia sąd może przyznać odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

Okoliczności wtorkowej akcji w Katowicach, w której antyterroryści omyłkowo wtargnęli do mieszkania postronnych osób, zostaną wyjaśnione – zapowiada śląska policja. Obiecuje też przeprosiny, pomoc policyjnego psychologa i wizytę komendanta wojewódzkiego. Wiadomo jednak, że na tym się nie skończy. Policja będzie musiała pokryć – wymierne i niewymierne – szkody, które spowodowała.

Zapłaci więc za zniszczone drzwi czy wykładzinę, rozbite płytki lub okno.

Reklama
Spadki i darowizny
Czy spadek po rodzicach zawsze dzieli się po równo? Jak dziedziczy rodzeństwo?
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Sądy i trybunały
Sędzia kupił wódkę na stacji benzynowej, wypił i odjechał. SN wydał wyrok
Sądy i trybunały
Byli sędziowie i prokuratorzy bez immunitetów. Ważna uchwała Sądu Najwyższego
Sądy i trybunały
Prezes Izby Kontroli SN: spełnienie żądań ministra Żurka oznacza chaos
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Sądy i trybunały
Resort Waldemara Żurka chce przywrócić przepisy sprzed rządów PiS
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama