Państwowy dług publiczny (PDP) na koniec 2Q 2025 r. wyniósł niemal 1,77 bln zł. W pierwszym półroczu wzrósł do 47,1 proc. PKB, czyli o 2,8 pkt proc. wobec końca 2024 r. Uwzględniając cykliczność można oszacować, że w całym 2025 przyrost długu sięgnie ok. 5 pkt proc. r/r.
Za wzrost zadłużenia państwowego długu publicznego w drugim kwartale odpowiada przede wszystkim podsektor rządowy: o 57,4 mld zł (3,6 proc r/r), a także w niewielkiej części – ubezpieczeniowy (o 0,3 mln zł, 2,1 proc. r/r).
Według ustawy o finansach publicznych przekroczenie przez PDP progu ostrożnościowego wynoszącego 55 proc. PKB wymaga, by w kolejnym budżecie nie było deficytu, zamrożony zostaje wzrost wynagrodzeń w sferze budżetowej, a waloryzacja rent i emerytur jest ograniczona. Przy dotychczasowym tempie przyrastania długu ustawowa bariera 55 proc. PKB zostanie złamana w 2027 r. Wówczas z całą pewnością 55-proc. próg ostrożnościowy zostanie zniesiony w drodze nowelizacji ustawy. Tak jak w przypadku progu 50 proc. PKB, który był, ale już go nie ma.
Dług publiczny według definicji unijnej (EDP) wyniósł już 58,2 proc. PKB. W I połowie roku wzrósł o 2,9 pkt proc. i na koniec czerwca wyniósł ponad 2,18 bln zł. Ta metodologia, a nie polska używana w ustawie o finansach publicznych i w Konstytucji, decyduje o uruchomieniu procedury nadmiernego deficytu.