Sąd albo prokurator będą mogli zobowiązać ubezpieczyciela do szybkiej wypłaty pieniędzy osobom, które ucierpiały w wypadku drogowym.
– Forma wypłaty może być różna: od jednorazowego świadczenia do kilku mniejszych (okresowych), a o pieniądze można wystąpić już tydzień po zdarzeniu – mówi Krzysztof Kwiatkowski, minister sprawiedliwości, który właśnie w taki sposób chce pomagać poszkodowanym w najgorszym okresie – tuż po wypadku.
[srodtytul]Pomoc w miarę potrzeb[/srodtytul]
Kiedy więc pokrzywdzony zgłosi taką potrzebę, prokurator (bo to on najpierw zajmuje się sprawą) wystąpi do firmy ubezpieczeniowej o złożenie do depozytu stosownej sumy. Następnie stopniowo, w miarę potrzeb, prokurator będzie zwalniał odpowiednie kwoty potrzebne poszkodowanemu do życia – na leki, leczenie, jedzenie. [b]Dziś na taką pomoc trzeba czekać miesiącami[/b], a ofiara, która nie zgromadziła oszczędności, nie ma z czego żyć.
[b]Projekt zmian w [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=144B02789B3F9D2D2DB8D7250D009E67?id=75001]kodeksie postępowania karnego[/link] jest już gotowy. Dla ofiar wprowadzenie nowej instytucji oznacza szybką gotówkę na leczenie i rehabilitację. [/b]