Na trawkę tylko dla rekreacji

Posłowie z komisji "Przyjazne państwo" proponują zmienić kodeks wykroczeń, tak by jasno z niego wynikała odpowiedzialność za niszczenie zieleni

Publikacja: 17.02.2009 06:52

Na trawkę tylko dla rekreacji

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys

Za szkodzenie zieleni grozić ma do tysiąca złotych grzywny lub nagana. Chodzi o miejsca inne niż te przeznaczone do rekreacji, wypoczynku czy piknikowania.

W grę wchodzi poprawienie art. 144 § 1 [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=186056]kodeksu wykroczeń[/link]. Przewiduje on wysokie kary dla tych, którzy na terenach przeznaczonych do użytku publicznego, w miejscach innych niż wyznaczone do celów rekreacji przez właściwe organy gminy, niszczą lub uszkadzają roślinność, depczą trawnik lub zieleniec albo dopuszczają do ich niszczenia przez zwierzęta.

Miejsca dostępne dla społeczeństwa (czyli te, na których można wypoczywać bez narażenia się na karę) każdorazowo określałyby organy gminy w uchwałach publikowanych do wiadomości całej społeczności lokalnej.

"W Europie Zachodniej nagminne jest korzystanie w czasie przerw w pracy lub weekendów z miejskich trawników lub zieleńców – piszą w uzasadnieniu. – Projekt zapewni możliwość kontaktu człowieka z przyrodą, wytchnienia i rekreacji na świeżym powietrzu" – twierdzą.

Nie martwi ich nawet fakt, że otwierając zielone miejsca dla większej liczby ludzi, gminy stracić mogą na dochodach z kar, jakie nakładały za jej niszczenie. Posłowie uznali, że to mało istotna część budżetu. Np. w Płocku łączne wpływy z tytułu kar pieniężnych i grzywien nałożonych przez Straż Miejską dwa lata temu wyniosły 15 160 zł i stanowiły znikomą część budżetu.

Dziś w kodeksie wykroczeń karane są dwa rodzaje wykroczeń w sytuacji korzystania z trawników i zieleńców. Dotyczą właścicieli zwierząt biegających i zanieczyszczających trawniki bądź zieleńce i pieszych zadeptujących trawniki.

Nowela ma wprowadzić możliwość nieskrępowanego korzystania z trawników, ale tylko w celach rekreacyjnych.

Za szkodzenie zieleni grozić ma do tysiąca złotych grzywny lub nagana. Chodzi o miejsca inne niż te przeznaczone do rekreacji, wypoczynku czy piknikowania.

W grę wchodzi poprawienie art. 144 § 1 [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=186056]kodeksu wykroczeń[/link]. Przewiduje on wysokie kary dla tych, którzy na terenach przeznaczonych do użytku publicznego, w miejscach innych niż wyznaczone do celów rekreacji przez właściwe organy gminy, niszczą lub uszkadzają roślinność, depczą trawnik lub zieleniec albo dopuszczają do ich niszczenia przez zwierzęta.

Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura 2025: język polski. Odpowiedzi i arkusze CKE
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura 2025: matematyka - poziom podstawowy. Odpowiedzi
Prawo dla Ciebie
Jest decyzja SN ws. wytycznych PKW. Czy wstrząśnie wyborami?
Zawody prawnicze
Egzaminy prawnicze 2025. Z tymi zagadnieniami zdający mieli największe problemy
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku