Spekulacje na temat tego, że Radosław Sikorski mógłby przed wyborami parlamentarnymi zastąpić Donalda Tuska na stanowisku premiera pojawiły się po przegranych przez Rafała Trzaskowskiego wyborach prezydenckich. O rosnącej pozycji Sikorskiego w rządzie i samej Koalicji Obywatelskiej świadczyło m.in. powierzenie mu, w ramach rekonstrukcji rządu Donalda Tuska, teki wicepremiera.
Czytaj więcej
Sądzę, że im większą presję wywieramy na Rosję, tym szybciej Władimir Putin zda sobie sprawę, że...
W koalicji rządzącej pojawiają się głosy, że rząd potrzebuje zmiany premiera
Badania zaufania do polityków wskazują, że Sikorski jest tym politykiem Koalicji Obywatelskiej, któremu ankietowani ufają najbardziej. Obecnie Sikorski cieszy się większym zaufaniem niż Trzaskowski, wyraźnie góruje też pod tym względem nad Donaldem Tuskiem.
Ranking zaufania do polityków (11-22 września, CBOS)
Po wyborach prezydenckich pojawiły się też głosy, że gdyby to Sikorski został kandydatem KO w wyborach (ubiegał się o nominację w partyjnych prawyborach, ale przegrał z Trzaskowskim) szanse kandydata koalicji rządzącej w rywalizacji z Karolem Nawrockim byłyby większe, gdyż Sikorski jest postrzegany jako polityk bardziej konserwatywny od Trzaskowskiego, kojarzonego z liberalno-lewicowym skrzydłem Koalicji Obywatelskiej.