Chen w programie krótkim pobił rekord świata i był głównym kandydatem do złotego medalu. Amerykanin nie zawiódł i wykonał niemal perfekcyjny program dowolny — z pięcioma skokami z czterema obrotami. W połowie jego występu, do muzyki Eltona Johna "Rocket Man", było już wiadomo, że nikt nie jest w stanie mu zagrozić.
Chen, którego rodzice 30 lat temu wyemigrowali do USA, w ojczyźnie swoich przodków triumfował z dużą przewagą (332,60 pkt). To jego pierwszy złoty medal olimpijski i pierwszy krążek igrzysk wywalczony indywidualnie. W stolicy Chin wcześniej wywalczył srebro w rywalizacji drużynowej, a cztery lata temu w Pjongczangu w tej konkurencji zdobył brąz - przypomina Onet.
Drugim zawodnikiem, który przekroczył pułap 300 pkt był Kagiyama — najmłodszy w stawce medalistów. 19-latek dynamicznym występem w każdych kolejnych zawodach zyskuje doświadczenie. Prezentuje różne kombinacji skoków, w tym wiele poczwórnych. W pełni kontroluje jazdę łyżew.
Czytaj więcej
Nathan Chen okazał się najlepszy podczas programu krótkiego solistów na igrzyskach olimpijskich w Pekinie. Amerykanin wynikiem 113,97 pkt. ustanowił nowy rekord świata. Polaków nie było na liście startowej - informuje Onet.
Jego rodak Uno (293 pkt) zasmakował już medalu olimpijskiego. Srebrny krążek sprzed czterech lat tym razem zamienił na brązowy. Jest także dwukrotnym mistrzem świata. Jego bolero zawierało pięć poczwórnych, w tym cztery różne, skoki.