Oszukujemy (przez) państwo

Badania | Prawie połowa Polaków twierdzi, że zna osoby pracujące na czarno. Wiele z nich niesłusznie pobiera też zasiłki.

Publikacja: 20.02.2013 00:56

Niepłacenie podatków i wyłudzanie świadczeń to już powszechne w Polsce zjawiska

Niepłacenie podatków i wyłudzanie świadczeń to już powszechne w Polsce zjawiska

Foto: Fotorzepa, Raf Rafał Guz

Z najnowszych badań „Postawy ekonomiczne w czasach niepewności" przeprowadzonych na zlecenie Akademii Leona Koźmińskiego przez CBOS wynika, że aż 47 proc. ankietowanych ma częsty kontakt z osobami z najbliższego otoczenia, które pracują na czarno. Co czwarty z tymi, którzy niesłusznie pobierają zasiłki z pomocy społecznej, prawie tyle samo zasiłki dla bezrobotnych.

– Świadomie godzimy się na oszukiwanie – mówią eksperci.

Unikamy podatków i spłaty kredytów

Polacy migają się także od regulowania swoich zobowiązań. Z badania wynika, że 23 proc. ma do czynienia z osobami, które nie spłacają kredytów i pożyczek, co piąty stwierdził, że kontaktuje się na co dzień z tymi, którzy płacą podatki niższe, niż powinni, lub w ogóle unikają ich płacenia. A 17 proc. badanych przyznało, że zna korzystających z uprawnień rentowych bez uzasadnienia.

47 proc. Prawie połowa Polaków twierdzi, że na co dzień kontaktuje się z osobami, które pracują na czarno.

– To pokazuje, że w Polsce panuje przyzwolenie na oszukiwanie państwa i że jest ono powszechniejsze, niż można by się tego spodziewać – mówi socjolog prof. Krzysztof Zagórski, autor badania.

Wyniki tym bardziej są niepokojące, że ludzie raczej niechętnie opowiadają o tym, że łamią prawo.

– Takie zachowania trudno się bada, bo nikt przecież nie chce się przyznać do aspołecznych i nielegalnych zachowań. Dlatego pytania formułowane są w taki sposób, by odpowiadający nie bali się udzielać prawdziwych odpowiedzi, dotyczą one nie ich samych, ale osób z najbliższego środowiska – dodaje prof. Zagórski.

Erozja państwa

Zdaniem prof. Krzysztofa Opolskiego, ekonomisty z Wydziału Zarządzania Uniwersytetu Warszawskiego, szara strefa to niezbędny element pejzażu gospodarki w każdym kraju. Wszystko jednak zależy od skali zjawiska. – Jeśli ludzie powszechnie odczuwają, że otacza ich pajęczyna szarej strefy i nieuczciwości, to są to bardzo niepokojące dane, które źle wróżą funkcjonowaniu państwa – tłumaczy.

20 proc. osób twierdzi, że kontaktuje się na co dzień z osobami płacącymi niższe podatki, niż powinny.

Jednak winnymi psucia państwa nie zawsze są tylko ci, którzy dopuszczają się nieuczciwości. Czasami winę ponosi także system. – Ludzie nie chcą być nieuczciwi, ale jeśli widzą, że podatki, które płacą, są zaprzepaszczane, to przestają je płacić. Źle funkcjonująca służba zdrowia, fatalnie działający transport publiczny czy nieudolna policja zniechęcają do bycia uczciwym – dodaje profesor.

Sytuacji nie poprawiłoby także wprowadzanie policyjnych metod kontroli obywateli. – Jedynie edukowanie społeczeństwa przyniesie długofalowy pozytywny skutek – podsumowuje prof. Krzysztof Opolski.

Pracodawcy usprawiedliwieni

Przedsiębiorcy coraz chętniej zatrudniają pracowników nielegalnie, bo koszty pracy przerastają ich możliwości. Z badań przeprowadzonych w zeszłym roku przez PKPP Lewiatan wynika, że ponad 33 proc. firm w Polsce zatrudnia pracowników na czarno. To w porównaniu z 2011 r. wzrost aż o 4 pkt proc.

Zdaniem ekspertów na silny wzrost złożyły się trzy czynniki: podwyżka składki rentowej, wyższa pensja minimalna i spowolnienie gospodarcze.

– Legalna praca w Polsce jest jak dobro luksusowe. Trzeba za nią płacić horrendalnie wysokie podatki – mówi Piotr Rogowiecki, ekspert Pracodawców RP.

Nielegalne zatrudnianie pracowników nie jest jednak powodem do dumy. Zdaniem Małgorzaty Starczewskiej- -Krzystoszek, głównej ekonomistki  PKPP Lewiatan i autorki badań, pracodawcy nie chcą rozmawiać o szarej strefie i większość odmawia udzielania odpowiedzi.

33 proc. Firmy chętnie zatrudniają pracowników na czarno. Rok temu takich pracodawców było o kilka proc. mniej.

Zwłaszcza że problemem w polskim biznesie nie jest raczej częściowe płacenie swoim pracownikom pod stołem.

– Moim zdaniem zatrudnienie pracownika na czarno jest kompletnie nieopłacalne. Lepiej dać mu pensję minimalną, niż ryzykować karę nałożoną przez inspekcję pracy – mówi Paweł Gos, prezes firmy motoryzacyjnej Exact Systems.

Przyznaje jednak, że koszty pracy w Polsce są bardzo wysokie i wielu przedsiębiorców szuka legalnych sposobów na ich obniżenie. Jedną z nich jest zatrudnianie młodych ludzi na umowy o dzieło czy zlecenia. – Oczywiście są też tacy, którzy część pieniędzy przekazują nieoficjalną drogą, obniżając sobie w ten sposób koszty pracy – dodaje Gos.

Z badań Lewiatana wynika, że największa szara strefa jest w branży budowlanej i handlu. Generalnie – im mniejsza firma, tym większe prawdopodobieństwo, że znajdzie się tam osoby pracujące bez umowy.

Niewykluczone, że w tym roku sytuacja jeszcze się pogorszy, bo czeka nas solidne załamanie w branży budowlanej.

Na „nielegalu" funkcjonują przede wszystkim osoby bez konkretnych kwalifikacji zawodowych.

Z najnowszych badań „Postawy ekonomiczne w czasach niepewności" przeprowadzonych na zlecenie Akademii Leona Koźmińskiego przez CBOS wynika, że aż 47 proc. ankietowanych ma częsty kontakt z osobami z najbliższego otoczenia, które pracują na czarno. Co czwarty z tymi, którzy niesłusznie pobierają zasiłki z pomocy społecznej, prawie tyle samo zasiłki dla bezrobotnych.

– Świadomie godzimy się na oszukiwanie – mówią eksperci.

Pozostało 91% artykułu
Społeczeństwo
Sondaż: Rok rządów Donalda Tuska. Polakom żyje się lepiej, czy gorzej?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Społeczeństwo
Syryjczyk w Polsce bez ochrony i w zawieszeniu? Urząd ds. Cudzoziemców bez wytycznych
Społeczeństwo
Ostatnie Pokolenie szykuje „wielką blokadę”. Czy ich przybudówka straci miejski lokal?
Społeczeństwo
Pogoda szykuje dużą niespodziankę. Najnowsza prognoza IMGW na 10 dni
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Społeczeństwo
Burmistrz Głuchołaz: Odbudowa po powodzi odbywa się sprawnie