III Rzesza wywłaszczyła, III RP zapłaci?

270 rodzin wywłaszczonych pod budowę obozu Auschwitz-Birkenau chce odszkodowań od rządu polskiego. Wspiera je RPO

Publikacja: 11.03.2010 02:07

III Rzesza wywłaszczyła, III RP zapłaci?

Foto: Fotorzepa, Pio Piotr Guzik

Rodziny skupione w Stowarzyszeniu Poszkodowanych przez III Rzeszę na rzecz Budowy KL Auschwitz starają się o rekompensatę za utracone mienie.

Janusz Kochanowski wysłał właśnie do ministra infrastruktury Cezarego Grabarczyka pytanie o możliwość wprowadzenia przepisów rekompensujących im poniesione szkody.

Te osoby nie zdążyły złożyć wniosków o odszkodowanie od Niemiec w terminie określonym w ustawie przyjętej w sierpniu 2001 r. przez Bundestag – do 31 grudnia 2001 r. Wówczas 250 rodzin znajdujących się w identycznej sytuacji, o czym pisała „Rz”, otrzymało od Fundacji Polsko-Niemieckie Pojednanie od 8,5 do nawet 30 – 40 tys. euro.

– Na złożenie wniosków były tylko cztery miesiące – mówił nam Marek Konior, prezes stowarzyszenia. – To starsze osoby, dla których złożenie dokumentów nie jest proste.

Według Stanisława Rydzonia, posła Lewicy, który zwrócił się w imieniu 270 rodzin do rzecznika praw obywatelskich, na pieniądze ze strony niemieckiej nie ma szans. – Zawierając porozumienia o wypłacie odszkodowań przez Fundację Polsko-Niemieckie Pojednanie, nasz kraj zadeklarował, że nie będzie dochodził dalszych roszczeń.

Reklama
Reklama

W ocenie Beaty Szydło z PiS i Janusza Chwieruta z PO, którzy wraz z Rydzoniem chcą pomóc poszkodowanym, ich roszczenia zaspokoiłoby ok. 2,5 mln euro.

O pieniądze walczą nie tylko wysiedleni przez Niemców w 1940 r., których domy rozebrano. Także ci, którym przymusowo dokwaterowano wyrzuconych. Jak 76-letni Józef Kozioł, wiceprezes stowarzyszenia, który miał dziewięć lat, gdy do jego rodzinnego domu w podoświęcimskich Dworach wprowadziło się 20 wysiedlonych. Przez pięć lat w czterech pokojach tłoczyły się 24 osoby.

Prawnicy pytani przez „Rz” nie wykluczają możliwości uzyskania odszkodowań. Mecenas Bartłomiej Sochański uważa, że zobowiązana do naprawienia szkody jest Rzeczpospolita Polska, bo to ona przejęła te tereny po wojnie. A senator PiS Zbigniew Cichoń, adwokat, który występował w sprawach Zabużan, byłby zwolennikiem przygotowania dla nich specjalnych przepisów.

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autorki

[mail=e.losinska@rp.pl]e.losinska@rp.pl[/mail][/i]

Rodziny skupione w Stowarzyszeniu Poszkodowanych przez III Rzeszę na rzecz Budowy KL Auschwitz starają się o rekompensatę za utracone mienie.

Janusz Kochanowski wysłał właśnie do ministra infrastruktury Cezarego Grabarczyka pytanie o możliwość wprowadzenia przepisów rekompensujących im poniesione szkody.

Pozostało jeszcze 87% artykułu
Reklama
Społeczeństwo
Kolejna reakcja na zachowanie Brauna. „Wypowiedzi antysemickie, kłamliwe i uwłaczające”
Społeczeństwo
Film o Chopinie za 180 tys. zł. Ratusz chce promować Warszawę kompozytorem
Społeczeństwo
Tomasz Lipiński: Nie chcę siać paniki, ale powinniśmy się głęboko zastanowić
pogoda
Niż genueński nad Polską nie odpuszcza. IMGW zaktualizował ostrzeżenia o ulewach
Społeczeństwo
Artyści folklorystycznych festiwali ofiarą nagonki na migrantów w Zamościu i Gorzowie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama